Moc jest z nimi. „Powinniśmy grać co trzy dni”

Czy to było najlepsze 45 minut w tym sezonie? – zapytaliśmy zaraz po meczu szkoleniowca Piasta. – Myślę, że można pokusić się o takie stwierdzenie. Gdybyśmy jeszcze przed przerwą strzelili na 2:0 to nie byłoby żadnych wątpliwości – odpowiedział trener Waldemar Fornalik, a inny dziennikarze próbowali pójść dalej pytając szkoleniowca czy może mecz z Wisłą nie był przypadkiem najlepszym spotkaniem Piasta… od początku pracy Waldemara Fornalika przy Okrzei. – Oj, nie chciałbym iść w takie dywagacje. To trudne pytanie. Myślę, że rozegraliśmy już kilka naprawdę dobrych spotkań – skromnie opowiedział trener gliwiczan.

Tylko ta skuteczność…

Szkoleniowiec był zadowolony z postawy swojej drużyny w starciu z „Białą gwiazdą”. – Zagraliśmy, jeśli nie dobre, to bardzo dobre spotkanie. Jedyne co zawiodło, to skuteczność, bo stworzyliśmy sobie wiele sytuacji do zdobycia gola. Udało nam się zneutralizować siłę Wisły, która zdobywa w tym sezonie najwięcej bramek w lidze. Ich siła ofensywna jest duża, ograniczyliśmy ich poczynania i graliśmy z rozmachem. Tworzyliśmy okazje, ale zabrakło jedynie skuteczności – przyznał trener Waldemar Fornalik.

Były obawy

Faktycznie jego zespół od pierwszych minut starał się narzucić swój styl gry i kompletnie nie było widać, że to gospodarze w nogach mają 90 minut w Płocku i 120 minut w pucharowym meczu z Legią, który odbył się dwa dni przed ligową potyczką z Wisłą. – Ktoś powiedział, że powinniśmy grać co trzy dni – uśmiechał się trener. – Zespół wyglądał dobrze. Rotacje w składzie były wymuszone. Najbardziej obawialiśmy się o Martina Konczkowskiego, Jakuba Czerwińskiego i Patryka Dziczka, którzy we wtorek zagrali pełne 120 minut. Trzeba jednak przyznać, że nie odstawali od reszty drużyny i zagrali na wysokim poziomie. W drugiej połowie chciałem najpierw wprowadzić Olka Jagiełłę, ale ostatecznie wpuściłem Denisa Gojkę, bo był bardziej wypoczęty i mógł dać nam więcej dynamiki na skrzydle – wyjaśniał szkoleniowiec śląskiej ekipy.

Fot. Irek Dorozanski / 400mm.pl