Waldemar Fornalik: Nie można przez cały czas atakować [ZAPIS KONFERENCJI]

Waldemar FORNALIK, trener Piasta Gliwice: Od początku wyglądało to tak, że kto pierwszy popełni błąd i straci gola, ten może to spotkanie przegrać. Tak się też stało. Byliśmy o tę jedną bramkę lepsi. Takie punkty po trudnym meczu są bardzo cenne. Zawodnicy oprócz tego wykazali się ogromnym zaangażowaniem, dobrze funkcjonowali przy agresywnym rywalu. Zdawaliśmy sobie sprawę, jaką jakość prezentuje Cracovia. Nie jest tak, że można z każdym zespołem wyjść i przez cały czas atakować. W tym spotkaniu rywale pozwolili nam tylko na tyle. Mieliśmy kłopoty ze złapaniem swojego rytmu, w drugiej połowie wyglądało to już zdecydowanie lepiej. Stworzyliśmy sobie jeszcze inne sytuacje, na przykład gdy Michal Pesković wybronił strzał głową Patryka Tuszyńskiego, a także po kontratakach, co nie zmienia faktu, że bardzo cieszymy się z tych punktów.

Trzeba się tylko cieszyć z tego, jak rozwija się Sebastian Milewski jako skrzydłowy. Na początku zarówno my trenerzy, jak i on sam, byliśmy sceptyczni, natomiast podjął wyzwanie. Z pewnością nie było to łatwe, kiedy wcześniej nie grało się na tej pozycji. Ma jeszcze rezerwy, a też zdobyta przez niego bramka nie może przyćmić niedociągnięć, które również się zdarzyły. Ważny jest rozwój i z tego jesteśmy zadowoleni.

Michał PROBIERZ: Piłka szybko uczy pokory. Ostatnio słyszałem wiele pochwał na temat naszej gry i zapowiedzi, że prędzej my zostaniemy mistrzem niż Legia. Dziś zostaliśmy sprowadzeni na ziemię

Taki zespół jak Piast potrafi wykorzystywać błędy rywali i to się właśnie stało. Za mało wprowadzaliśmy piłkę i graliśmy zbyt nerwowo. Wiele razy piłka lądowała na aucie… W drugiej połowie już nie stworzyliśmy klarownej sytuacji.

źródło: piast-gliwice.eu


Zobacz jeszcze: Waldemar Fornalik i Michał Probierz znają się jak łyse konie