Walec z Pawłowic

Trzecioligowy Pniówek 74 Pawłowice miał bardzo udany weekend.


Sobota była wyjątkowo udana dla piłkarzy Pniówka 74 Pawłowice. W pierwszym tego dnia sparingu, który rozpoczął się o godzinie 10.45 w Dębieńsku, podopieczni trenera Grzegorza Łukasika rozgromili wicelidera grupy II czwartej ligi, Unię Książenice aż 6:0. Zespół trenera Marcina Koczego był tylko bladym tłem dla trzecioligowca i to powinno martwić sympatyków Unii, bo przed kilkoma dniami przegrała ona 0:3 z ROW-em 1964 Rybnik.

Znacznie poważniejsze wyzwanie czekało drużynę z Pawłowic o godzinie 14.00, gdy stanęła naprzeciwko I-ligowego GKS-u Tychy. Już pierwsza akcja tego meczu przyniosła gospodarzom prowadzenie – po rzucie rożnym strzałem z dystansu Bartosza Gocyka zaskoczył Sebastian Steblecki. Niżej notowany przeciwnik doprowadził do wyrównania jeszcze przed przerwą, gdy po stracie w środku pola Pniówek przeprowadził błyskawiczny kontratak i Filip Łukasik płaskim strzałem tuż przy słupku umieścił piłkę w siatce.

Początek II połowy to pokazówka pomocnika gości, Wojciecha Łaskiego. Najpierw wywalczył rzut karny, którego na drugą bramkę dla ekipy z Pawłowic zamienił Wojciech Caniboł, a potem strzałem głową zmusił do kapitulacji 20-letniego bramkarza Tychów, Kacpra Danę. Gospodarze nie spasowali i w 68 minucie, po indywidualnej akcji, kontaktowego gola strzelił Kamil Kargulewicz. Ten sam zawodnik w 83 minucie zaliczył asystę, bo po jego dośrodkowaniu Damian Nowak strzałem głową doprowadził do wyrównania. Remis z tak wymagającym przeciwnikiem jest bez wątpienia sukcesem jedenastki z Pawłowic.

Unia Książenice – Pniówek 74 Pawłowice 0:6 (0:3)

0:1 – Żyła, 8 min, 0:2 – Hanzel, 12 min (głową), 0:3 – Szatkowski, 32 min, 0:4 – Wiciński, 55 min, 0:5 – Glenc, 60 min, 0:6 – Lewandowski, 70 min.

PNIÓWEK: Zapała (60. Wróbel) – Siciński, Płowucha, Turoń, Glenc – Weis (30. Wiciński), Spratek (30. Morcinek), Lewandowski, Żyła – Hanzel, Caniboł (30. Szatkowski). Trener Grzegorz ŁUKASIK.


GKS Tychy – Pniówek 74 Pawłowice 3:3 (1:1)

1:0 – Steblecki, 1 min, 1:1 – F. Łukasik, 38 min, 1:2 – Caniboł, 51 min (karny), 1:3 – Łaski, 54 min (głową), 2:3 – Kargulewicz, 68 min, 3:3 – D. Nowak, 83 min (głową).

TYCHY: Dana – Połap, Misztal, Szymura, Stefaniak – Kargulewicz, Paprzycki, J. Piątek, Moneta – Steblecki – Nowak. Trener Artur DERBIN.

PNIÓWEK: Gocyk (60. Zapała) – Mazurkiewicz (60. Glenc), Pańkowski, Ciuberek, Szkatuła – Weis (46. Morcinek), Trąd (60. Lewandowski), Spratek (46. Caniboł), F. Łukasik, Łaski – Hanzel (46. Szatkowski). Trener Grzegorz ŁUKASIK.


Na zdjęciu: Piłkarze Pniówka mieli w dzisiejszych sparingach powody do zadowolenia.

Fot. gkspniowekpawlowice@com.pl