Warta Poznań. Dużo walki, żadnych goli

Po długotrwałym naporze Warty Poznań na bramkę Stali Mielec w drugiej połowie, mecz zakończył się bezbramkowym remisem.


Początkowo w spotkaniu przeważała Stal Mielec. Dwie okazje do zdobycia gola miał bardzo aktywny w ofensywie Mateusz Mak. Raz był bardzo bliski wykorzystania błędu Adriana Lisa i zdobycia bramki głową, jednak piłka minimalnie minęła słupek. Za drugim razem wyprzedził defensywę rywali i w sytuacji sam na sam nie trafił w światło bramki. Jednak z biegiem czasu mecz stał się bardziej wyrównany, a bramkarze obu zespołów nie mieli zbyt wiele pracy.

Druga połowa meczu stała pod znakiem walki. Więcej widzieliśmy pojedynków fizycznych, niż rzeczywistej gry w piłkę nożną. Warta przejęła inicjatywę i właściwie zamknęła przeciwników na ich połowie boiska, ale nie przekładało się to na zagrożenie pod bramką Rafała Strączka. Poznaniacy chcieli w końcu zakończyć serię pięciu spotkań ligowych bez zdobytej bramki, ale nie wiedzieli, w jaki w sposób to zrobić. W kluczowych sytuacjach piłkarzom Piotra Tworka brakowało decyzji o strzale. Znamienne były sytuacje Mario Rodrigueza i Michała Jakóbowskiego – w odstępie niecałej minuty obaj znaleźli się z piłką w polu karnym, ale zamiast uderzyć, weszli w drybling i stracili piłkę. W 79. minucie Warta otrzymała prezent – błąd popełnił bramkarz gości, gdy wypuścił piłkę z rąk po rzucie rożnym. Mogłoby się wydawać, że to idealna sytuacja do objęcia prowadzenia, ale „zielonym” zabrakło zdecydowania. Dlatego spotkanie zakończyło się podziałem punktów i bardziej zadowoleni z tego wyniku muszą czuć się zawodnicy z Mielca, którzy dzielnie bronili się przez ostatnie kilkadziesiąt minut meczu.


Warta Poznań – Stal Mielec 0:0

WARTA: Lis – Grzesik, Kieliba, Ivanov, Kiełb – Rodriguez (60. Papeau), Trałka, Czyż (90+1. Matuszewski), Kopczyński, Jakóbowski (69. Corryn) – Kuzimski (60. Zrelak). Trener Piotr TWOREK.

STAL: Strączek – Żyro, De Amo, Flis, Getinger – Matras – Sitek 6 (90+3. Szczutowski), Urbańczyk (77. Kościelny), Tomasiewicz, Mak (68. Hinokio) – Piasecki. Trener Adam MAJEWSKI.

Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce). Żółte kartki: Flis – Trałka.


Fot. Paweł Jaskółka/Pressfocus