Warta Poznań. Ivanov „na wylocie”?

Rewelacyjna w rundzie wiosennej Warta Poznań straciła kilku ważnych zawodników, a wkrótce może stracić lidera defensywy.


Przygotowania do nowego sezonu piłkarze poznańskiej Warty w środę, 15 czerwca. Ta data jest symboliczna, ponieważ tego dnia drużyna z Drogi Dębińskiej obchodziła 110 rocznicę powstania klubu. Podopiecznych trenera Dawida Szulczka czeka miesiąc intensywnej pracy, ponieważ 15 lipca o godz. 18.00 zielono-biali rozegrają pierwszy mecz w sezonie 2022/2023. Ich przeciwnikiem będzie w Częstochowie Raków.

Zanim dojdzie do potyczki z wicemistrzem Polski i zdobywcą Pucharu Polski, Wartę czeka obóz w Grodzisku Wielkopolskim (pierwsza dekada lipca) oraz pięć sparingów. Pierwszy zaplanowano w sobotę, 25 czerwca, w Opalenicy, a przeciwnikiem poznaniaków będzie Jagiellonia Białystok.

Przygotowania rozpoczęliśmy od odprawy organizacyjnej i omówienia planu pracy na najbliższe tygodnie, a potem wyszliśmy na boisko na zajęcia typowo piłkarskie, wprowadzające – powiedział asystent trenera Szulczka, Arkadiusz Szczerbowski. – Miały one przygotować zawodników do testów i badań, które będą się odbywały do końca tygodnia. Na sobotę mamy natomiast zaplanowaną grę wewnętrzną. Ciężką pracę rozpoczniemy od poniedziałku, kiedy to będziemy już trenowali dwa razy dziennie: rano i po południu. Taki tryb będzie obowiązywał przez około trzy tygodnie. Wszystko po to, żeby dobrze przygotować się do nowego sezonu.

W letnim okienku transferowym z Warty odeszło już kilku ważnych zawodników. Karierę zakończył Łukasz Trałka, Kolumbijczyk Frank Castaneda najprawdopodobniej zakotwiczy w zespole Buriram United, Białorusin Aleksandr Pawłowice został zawodnikiem rosyjskiego FK Orenburg, zaś Mateusz Sopoćko jeszcze nie znalazł nowego pracodawcy. Wygasły wypożyczenia Jordana Courtneya-Perkinsa, Miguela Luisa, Miłosza Szczepańskiego i Daniela Szelągowskiego, a Jakub Sangowski został wypożyczony do Skry Częstochowa.

„Gorącym towarem” jest niespełna 28-letni stoper Robert Ivanov. Fiński piłkarz pochodzenia rosyjskiego trafił do Warty przed dwoma laty z FC Honka Espoo. W tym okresie wyrósł na jednego z najlepszych środkowych stoperów w ekstraklasie i został etatowym reprezentantem Finlandii. W tej chwili Ivanov wzbudza bardzo duże zainteresowanie na rynku transferowym i Warta powinna liczyć się z jego odejściem. Fin ma jeszcze wprawdzie ważny kontrakt z poznaniakami do 30 czerwca 2023 roku, ale jeżeli inne kluby uznają go za łakomy kąsek, to znajdą pieniądze na jego transfer.


Fot. Krzysztof Porębski/PressFocus