Warta Zawiercie. Jubileusz z dwoma selekcjonerami

Antoni Piechniczek i Waldemar Fornalik uświetnili 100-lecie Warty Zawiercie.


Wielka gala 100-lecia klubu z Zawiercia miała wyjątkowy wymiar. Na widowni sali widowiskowej w MOK „Centrum”, wypełnionej głównie młodymi zawodnikami jubilata, zasiedli także goście specjalni, byli selekcjonerzy reprezentacji Polski, Antoni Piechniczek i Waldemar Fornalik.

Nie zabrakło także przedstawicieli władz państwowych, samorządowych oraz piłkarskich, bo w imieniu Henryka Kuli, wiceprezesa PZPN i prezesa Śląskiego ZPN, rolę oficjeli pełnili członkowie zarządu Śląskiego ZPN Józef Grząba, prezes podokręgu Sosnowiec i Stefan Mleczko, prezes podokręgu Katowice.

Oni to – po słowie wstępnym prezesa Warty Sebastiana Mularczyka, a także historycznym rysie multimedialnym oraz wypowiedziach Jarosława Janika i Sławomira Gębki, autorów książki „Warta Zawiercie 1921-2021 – Historia piłki nożnej” – uhonorowali najbardziej zasłużonych. Jako pierwszy złotą honorową odznaką Śląskiego ZPN wyróżniony został sztandar klubu, a następnie na scenę wychodzili zawodnicy, trenerzy i działacze.

Brązowe honorowe odznaki Śląskiego ZPN otrzymali: Sławomir Gębka, Ryszard Grabowski, Patryk Grim, Jarosław Janik, Longin Kaznodziej i Roman Tyszczak, srebrne wręczono Andrzejowi Flakowi, Łukaszowi Konarskiemu, Adamowi Lenartowiczowi, Rafałowi Reroniowi i Zbigniewowi Sołtysikowi, a złote odebrali: Dawid Gajecki, Robert Majchrzak i Bogusław Pniak.

Wyróżnienia dla Witolda Grima

Były także odznaki honorowe PZPN – brązowe dla Bogdana Janikowskiego i Andrzeja Lenartowicza oraz złota dla Witolda Grima, który podczas uroczystości najczęściej gościł na scenie. Podsumowaniem jego oddania klubowi było przyznanie tytułu Zasłużonego dla Miasta Zawiercia. Korzystający już z przywilejów emeryta wieloletni dyrektor zawierciańskiego OSiR-u, radny, zastępca prezydenta oraz prezydent a także radny sejmiku wojewódzkiego, pełniąc funkcję wiceprzewodniczącego komisji sportu, reaktywował Wartę i jako trener wywalczył pierwszy po odrodzeniu awans do klasy A. Jako szkoleniowiec ma też za sobą pracę w reprezentacji Polski kobiet, jako asystent Albina Wiry.

Wspomnienie o Bogusławie Hajdasie

– Z Zawierciem łączy mnie wiele osobistych przeżyć i wspomnień – powiedział [Antoni Piechniczek]. – Jestem wielkim przyjacielem rodziny Grimów i ojcem chrzestnym Patryka Grima. W częstych poniedziałkowych dyskusjach niejednokrotnie pytałem Witka: „jak tam twoja Warta grała?” i słysząc jego pełne zapału słowa byłem spokojny, że klub się odrodzi. Cieszę się więc, że gala jubileuszu zaczęła się od prezentacji grup dziecięcych i młodzieżowych. A widząc blask w oczach młodzieży, która wypełniła scenę, jestem pewien, że osiągnie sukces. Na potwierdzenie tych słów odwołam się do Bogusia Hajdasa, który był moim współpracownikiem na mistrzostwach świata w Hiszpanii, gdzie zajęliśmy 3. miejsce. On wychowywał się w Zawierciu. Tu chodził do szkoły i właśnie w Warcie zaczynał przygodę z piłką. Wspominając go, tym bardziej jestem przekonany, że to klub, w którym zaczynając od dziecięcych marzeń, można dojść bardzo daleko.

Tort, pamiątki, życzenia…

Ponadto Józef Grząba i Stefan Mleczko przekazali pamiątkowy grawerton z życzeniami od Henryka Kuli oraz symboliczny czek na zakup sprzętu sportowego. Uhonorowali także Jerzego Kozicza, prezesa CMC Poland, przekazując przedstawicielowi wieloletniego sponsora Warty jubileuszową paterę.

Część oficjalną, bogatą w wyróżnienia ze strony klubu oraz władza miasta, zakończyła ekspozycja tortu, którym można się było delektować w holach MOK „Centrum”, zwiedzając wystawę pełną zdjęć i pamiątek z minionych 100 lat. Nie zabrakło też okazji do wspominania najpiękniejszych oraz najtrudniejszych momentów. To wszystko składa się bowiem na historię, którą tworzą ludzie, a tych zakochanych w piłce nożnej i w Zawierciu na obchodach nie brakowało. Nic więc dziwnego, że obecny zarząd klubu, którego drużyna seniorów rundę jesienną zakończyła na 6. miejscu tabeli I grupy IV ligi śląskiej, z optymizmem patrzy w przyszłość, podkreślając, że inwestycja w młodzież na pewno da satysfakcję i przyniesie sukcesy większe od tych, które już zostały zapisane w kronikach Warty.


Na zdjęciu: Witold Grim z dumą przyjął złotą odznakę PZPN, którą do klapy jego marynarki przypiął członek zarządu Śląskiego ZPN, Józef Grząba.

Fot. Dorota Dusik