Stracona szansa Warty Zawiercie. Resovia nadal w grze!

Rywalizacja między Aluronem CMC Wartą Zawiercie i Asseco Resovia się wyrównała. Osłabiony zespół z Rzeszowa, umiejętnie dowodzony przez Fabiana Drzyzgę, wygrał w Zawierciu 3:1, choć początek spotkania wcale nie zapowiadał takiego końcowego efektu.


Siatkarze z Rzeszowa pojawili się w Zawierciu bez dwóch czołowych zawodników: przyjmującego Klemena Cebulja oraz atakującego Macieja Muzaja. Tego pierwszego zastąpił Brazylijczyk Maurizio Borges, zaś drugiego – Jakub Bucki, a jego zmiennikiem był Bartłomiej Krulicki, nominalny środkowy. Szybko okazało się, że brazylijskiego przyjmującego zastąpił Tomasz Piotrowski, który spisywał się więcej niż przyzwoicie.

Goście mieli problem, zaś gospodarze zaczęli z wysokiego „C” od 6:0, w tym dwóch asów serwisowych Miguela Tavaresa. Świetnie dysponowani gospodarze punktowali seriami i szybko dobrnęli do końca seta. Zaliczyli 4 asy serwisowe (2xTavares i Kwolek), 5 bloków, zaś rywale w tych elementach mieli zerowy dorobek. Ponadto miejscowi przyjmowali oraz atakowali z 64% skutecznością i ta liczba jest wielce wymowna.


Czytaj więcej:


Goście szybko otrząsnęli się po tym laniu, a przede wszystkim zaczęli dobrze przyjmować. A to przełożyło się na skuteczność w ataku. Gra zdecydowanie inaczej wyglądała w drugiej partii. Przyjezdni wyszli na prowadzenie 22:19, po dwóch błędach gospodarzy oraz blok Jakuba Kochanowskiego i asie serwisowym Fabiana Drzyzgi. A potem bazowali na błędach miejscowych i w rezultacie doprowadzili do remisu w setach. Goście kontynuowali dobrą grę w kolejnej odsłonie i wyraźnie prowadzili (11:6, 17:13, 20:16).

Jednak końcowe fragmenty tej partii były emocjnujące, bo gospodarze mieli stratę zaledwie „oczka” (21:22). Jednak dwa decydujące punkty zdobył Amerykanin Torey DeFalco. Goście stanęli przed szansą wygrania meczu i wyrównania w rywalizacji. W ostatniej odsłonie Fabian Drzyzga oraz jego koledzy kontyunowali solidną i cierpliwą grę. Goście prowadzili 19:13 i gospodarze znaleźli się w trudnej sytuacji. Siatkarze z Rzeszowa wykorzystali swoją szansę i w rywalizacji doprowadzili do remisu. Kolejne spotkanie w Rzeszowie w najbliższy wtorek.

Aluron CMC Warta Zawiercie – Asseco Resovia 1:3 (25:13, 22:25, 23:25, 17:25)

Stan rywalizacji: 1-1.

ZAWIERCIE: Tavares (5), Kwolek (10), Zniszczoł (5), Konarski (15), Kovacević (19), Szalacha (9), Danani (libero) oraz Waliński (2), Kalembka, Łaba, Kozłowski, Dulski. Trener Michał WINIARSKI.

RZESZÓW: Drzyzga (1), Borges, Kozamernik (4), Bucki (15), De Falco (23), Kochanowski (6), Zatorski (libero) oraz Piotrowski (3), Kędzierski, Krulicki, Potera. Trener Giampaolo MEDEI.

Sędziowali: Piotr Skowroński (Gdańsk) i Agnieszka Michlic (Bydgoszcz). Widzów 1500.

Przebieg meczu

  • I: 10:5, 15:8, 20:12, 25:13.
  • II: 9:10, 15:14, 19:20, 22:25.
  • III: 5:10, 11:15, 16:20, 23:25.
  • IV: 6:10, 11:15, 14:20, 17:25.

Bohater – Jakub BUCKI


Fot. Tomasz Kudala/Pressfocus