Ważne zwycięstwo ROW-u w starciu z Wartą Poznań. Bramkarz bohaterem

W porównaniu do poprzedniego meczu z Siarką Tarnobrzeg trenerzy gospodarzy Marek Koniarek i Roland Buchała dokonali kilku korekt w podstawowej jedenastce. Już w 7 min po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Roberta Tkocza strzałem głową bramkarza Warty Adriana Lisa zaskoczył Sebastian Musiolik. Napastnik ROW w rundzie wiosennej strzela bramki z regularnością karabinu maszynowego – to jego czwarte trafienie w czwartym meczu!

Gospodarze poszli za ciosem i w 13 min po kolejnym dośrodkowaniu Tkocza Kamil Spratek z kilku metrów główkował obok celu. A potem do akcji wkroczył sędzia Paweł Malec. W 23 min szarżujący Robert Janicki uprzedził wybiegającego z bramki Kacpra Rosę i przelobował go, ale futbolówka ześlizgnęła się po poprzeczce i wyszła poza boisko. Ku zaskoczeniu wielu obserwatorów arbiter wskazał na punkt oddalony 11 metrów od bramki ROW-u. Rosa przez kilka minut dochodził do siebie, kopnięty przez napastnika Warty, po czym obronił strzał „poszkodowanego” z rzutu karnego. O ile pierwsza „jedenastka” była kontrowersyjna, to drugie „wapno” jest kompromitacją sędziego z Łodzi. Starcie Dawida Kalisza z Krystianem Sanockim rozjemca nie miał prawa zakwalifikować jako faul obrońcy rybniczan. Rosa jednak i tym razem doprowadził piłkarzy Warty do rozpaczy, broniąc strzał Jakuba Kiełba z „wapna”!

 

ROW 1964 Rybnik – Warta Poznań 1:0 (1:0)

1:0 – Musiolik, 7 min (głową)

ROW: Rosa – Kalisz, Polok, Jary, Kujawa, Gojny – Spratek, Wasiluk – Musiolik (73. Siwek), Brychlik (65. Zganiacz), Tkocz (84. Krotofil). Trener Marek KONIAREK.

WARTA: Lis – Patrzykąt, Kieliba, Dejewski, Kiełb – Sanocki (84. Chopcia), Brzostowski (69. Cierpka), Marciniak, Kita – Piceluk (56. Żmijewski), Janicki. Trener Petr NEMEC.

Sędziował Paweł Malec (Łódź). Widzów: 300.

Żółte kartki: Rosa, Kujawa, Kalisz, Wasiluk.

Piłkarz meczu Kacper ROSA