Weryfikacja negatywna. Wyfrunęli. Filip raz, Filip dwa!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Weryfikacja negatywna
Raków Częstochowa
Fot. Łukasz Sobala/PressFocus

Raków w pierwszym sparingu w Belek przegrał z Rapidem Bukareszt. Szkoleniowiec Rakowa nie był zadowolony z wyniku, choć podkreśla, że spotkanie nie było złe. – Zmierzyliśmy się z niezłym przeciwnikiem. Ogólnie był to dobry mecz, szkoda, że zakończony rozczarowującym wynikiem. Mając tyle sytuacji przegrywamy. W składzie zaszło wiele zmian, pojawiło się sporo młodzieży, stąd taki wynik – powiedział Marek Papszun.Jak podkreśla trener częstochowian, kilku zawodników nie sprostało wyzwaniu. – Już na początku nastąpiła weryfikacja niektórych zawodników. Każdy walczy o swoje i musi dawać sygnały, że możemy na konkretnego piłkarza liczyć. Pod tym kątem ten sparing był bardzo wartościowy – dodaje szkoleniowiec Rakowa. Więcej w „Sporcie”


Wyfrunęli z gniazd
Fot. Paweł Jaskółka/PressFocus

Lech i Pogoń sprzedały swoje młode gwiazdy, sprytnie jednak wypełniając powstałe dziury. Jak na razie spokojnie działają mistrz oraz wicemistrz Polski. W poprzednim tygodniu do Brighton trafił Kacper Kozłowski. W porównaniu do Pogoni Lech dokonał bardziej przemyślanej transakcji, mając na względzie rundę wiosenną i walkę o tytuł mistrzowski. Jakub Kamiński do Wolfsburga trafi bowiem dopiero latem. Oba zespoły postąpiły jednak rozsądnie, znajdując następców Kozłowskiego i Kamińskiego. W Szczecinie pojawił się Wahan Biczachczjan. 22-letni Ormianin ostatnie miesiące spędził w MSzK Żilina, gdzie był wyróżniającym się zawodnikiem. Ma być naturalnym następcą Kozłowskiego. Lech z kolei zwrócił swój wzrok na Norwegię i zakontraktował Kristoffera Velde. Więcej w „Sporcie”


Filip raz, Filip dwa
Fot. Tomasz Kudala/PressFocus

Zwycięstwem z III-ligowym Rekordem, odniesionym po golach napastników Filipa Kozłowskiego i Filipa Szymczaka, zakończyła GieKSa krótkie zgrupowanie w Bielsku-Białej. Pozytywnie zaopiniowano wartość sportową testowanego Dawida Brzozowskiego. – To była fajna gra. Wiadomo, jak to bywa z pierwszymi zimowymi meczami kontrolnymi. Pogoda może być różna, ale my mieliśmy ją piękną, świeciło słońce, był lekki mróz. Szukając rywali z niższych klas zależy mi na spotkaniach z zespołami prowadzonymi przez trenerów, których znam i mam pewność prezentowanej przez nich kultury taktycznej. Tak zawsze jest z trenerem Mrózkiem. Cenię sobie mecze z Darkiem. Ten sparing był dynamiczny, twardy, grany bardzo fair. Było OK – podsumował Rafał Górak, szkoleniowiec GieKSy. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w poniedziałkowym wydaniu „Sportu”:
  • Choć piłkarze Piasta mają za sobą dni pełne ciężkich treningów, to w pierwszym sparingu pokazali dobrą formę i świetną skuteczność. Błysnął zwłaszcza nowy snajper gliwiczan – Rauno Sappinen
  • Odkryć słabe strony. Wymagający przeciwnicy mają pomóc Wiśle Płock w jak najlepszym przygotowaniu się do rundy wiosennej w ekstraklasie
  • Pierwszy w tym roku sparing Skry Częstochowa z pieczęcią Adama Mesjasza. Pierwszoligowiec zagrał z Polonią Bytom
  • W pierwszym sparingu piłkarze Zagłębia zremisowali z Resovią. Nie obyło się bez strat. Poza Kacprem Siutą, młodym bramkarzem, który został włączony do kadry pierwszego zespołu, trener Artur Skowronek miał do dyspozycji piłkarzy, z którymi od pewnego czasu pracuje. Nikt nie był poddawany testom
  • Z Warty Gorzów Wielkopolski zdecydował się odejść jej kapitan, prawie 34-letni Damian Szałas. Być może byłego kapitana Warty spotkamy na trenerskim szlaku, gdyż legitymuje się licencją UEFA B
  • Reprezentantka Polski Ekaterina Kurakova zajęła 5. miejsce w rywalizacji solistek w mistrzostwach Europy w łyżwiarstwie figurowym w Tallinnie
  • Trzech Polaków wystąpiło w meczu mistrza Czech, Ocelarzi Trzyniec. To historyczne wydarzenie w dziejach rodzimego hokeja
  • Djoković nie zagra… Australijski sąd najwyższy podtrzymał decyzję rządu o anulowaniu wizy serbskiego tenisisty i obciążył go kosztami postępowania
  • W niedzielnym supergigancie Maryna Gąsienica-Daniel zajęła 25. miejsce. Nasza zawodniczka, która najlepsze wyniki w karierze osiąga w slalomie gigancie, pokonała trasę w czasie 1.12,54 i straciła do zwyciężczyni, Włoszki Federiki Brignone, 1,7 s
  • Kwalifikację olimpijską na igrzyska wywalczyło pięcioro polskich biathlonistów: Monika Hojnisz-Staręga, Anna Mąka, Kinga Zbylut, Kamila Żuk oraz Grzegorz Guzik

Foto główne: rakow.com/Jakub Ziemianin