Widzew Łódź. Pawłowski się odnalazł

Łódzki II-ligowiec z pewnością zamierza się przyjrzeć dyspozycji 26-letniego bramkarza, który poprzednie trzy sezony spędził w Górniku Zabrze. Rozegrał jednak w barwach jego pierwszej drużyny tylko cztery oficjalne mecze. Ani jednego – przez ostatni rok, kiedy to pozostawał wyautowany.

Były golkiper Lechii Gdańsk, włoskiego Udinese czy katowickiego Rozwoju ubiegłego lata opublikował na Facebooku dość ostre oświadczenie, w którym żalił się, że nie było mu dane na równych zasadach rywalizować o miejsce w zabrzańskiej bramce z Tomaszem Loską i Danielem Bielicą; i że nie decydowały o tym względy sportowe. To był koniec przygody Pawłowskiego z pierwszym zespołem Górnika. 30 czerwca jego kontrakt z klubem wygasł.

Wojciech Pawłowski: Numer „dwa” mi się należy

W tym czasie Pawłowski otworzył agencję e-sportową, a także po raz pierwszy został ojcem, ciesząc się z narodzin małego Alexa. Czy teraz kariera Pawłowskiego znów nabierze rozpędu? Widzew szuka bramkarza. Nr 1 pozostaje Patryk Wolański, ale prócz niego w kadrze jest jeszcze tylko 19-letni Grzegorz Gibki. Z doświadczonym Maciejem Humerskim rozstano się po zakończeniu rundy wiosennej.

(WChał)

Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ