Widzew Łódź. Wołąkiewicz uprawniony

 

W kręgu ich zainteresowań byli Jarosław Fojut, Arkadiusz Kasperkiewicz i Frederik Helstrup, ale ostatecznie udało się pozyskać Huberta Wołąkiewicza. Nie jest to postać anonimowa.

Niespełna 35-letni wychowanek Olimpijczyka Płońsk ma na koncie 230 występów i 9 bramek w ekstraklasie (Amica Wronki, Lechia Gdańsk, Lech Poznań, Cracovia), tytuł mistrzowski z „Kolejorzem” (2014/15), a także 4 mecze w reprezentacji Polski, do której – 9 lat temu – powoływał go Franciszek Smuda.

Przez ostatnie 2,5 roku Wołąkiewicz bronił barw Chojniczanki, rozgrywając 61 meczów i strzelając 7 goli. Z początkiem grudnia otrzymał wolną rękę w poszukiwaniu klubu, a wczoraj – po rozwiązaniu umowy z I-ligowcem – złożył podpis pod półrocznym kontraktem i został uprawniony do gry w Widzewie.

– Gdyby Hubert był naszym pierwszym wyborem, to przyszedłby tu trzy tygodnie temu. To zawodnik o określonej jakości i wierzymy, że nam pomoże. Bardzo liczymy na jego doświadczenie i spokój. Mamy poczucie, iż trafił do nas zawodnik gotowy do gry – powiedział trener łodzian, Marcin Kaczmarek.

To oznacza, że Wołąkiewicz już w niedzielę zadebiutuje w nowym klubie i w meczu z Olimpią Elbląg stworzy parę stoperów z Sebastianem Rudolem, zastępując pauzującego za kartki Daniela Tanżynę.