Więcej takich meczów. Potrzebowali tego. Iga rośnie!
Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.
Więcej taki meczów
Pełne trybuny, emocje, zwroty akcji i dramaturgia na boisku – takich meczów, jak w piątkowy wieczór w Chorzowie, chciałoby się oglądać więcej. Nie tylko w pierwszej lidze. W 2018 roku po poprzedniej „Świętej Wojnie” sosnowiczanie świętowali przy Cichej awans do ekstraklasy, a chorzowianie smucili się pierwszym w dziejach spadkiem z drugiego poziomu rozgrywkowego. Po ponad 4 latach „hanysy” odegrały się „gorolom”, odnosząc trzecie z z rzędu zwycięstwo i utrzymując miejsce na szczycie tabeli. Biorąc pod uwagę, że mówimy o niezamożnym beniaminku, już w tej fazie sezonu można określić to sensacją. – Robimy swoje – mówi Jarosław Skrobacz, trener Ruchu. – Nikt w tej szatni z pewnością nie odleci. Nie dopuścimy do tego. Będziemy grać, walczyć o każdy punkt, a jak jest trudno – dobitny przykład mieliśmy choćby w meczu z Zagłębiem. Cieszymy się, nikt nam już tych zdobyczy nie zabierze. Więcej w „Sporcie”
Potrzebowali tego
Dwa trafienia Dawida Wolnego oraz „bomba” Oresta Tkaczuka dały niebiesko-czerwonym niezwykle potrzebne zwycięstwo. O tym jak trudno polonistom gra się ze Ślęzą świadczył bilans dotychczasowych spotkań, który był korzystniejszy dla wrocławian. Niebiesko-czerwoni wygrali zaledwie raz, a w sobotę powtórka zwycięstwa z jesieni ubiegłego roku była im potrzebna jak rybie woda. – Pierwsza połowa była świetna, taka jak sobie zakładaliśmy. Zabrakło w niej jedynie drugiej bramki – słusznie zauważył trener Ryszard Wieczorek, gdyż po przerwie znacznie lepiej zaczęli się prezentować goście. Więcej w „Sporcie”
Iga rośnie
Iga Świątek po raz trzeci zagrała w finale turnieju wielkoszlemowego i po raz trzeci wyszła z niego zwycięsko. W meczu o główne trofeum US Open pokonała Tunezyjkę Ons Jauber 6:2, 7:6(7-5). Tak dla formalności: nasza tenisistka w 2020 i 2022 roku wygrała French Open w Paryżu. Po tym drugim triumfie prezentowała się słabiej, m.in. odpadając już w 3. rundzie Wimbledonu. – To był czas pełen wyzwań. Po wygraniu Szlema trudno wraca się do formy. Musiałam na nowo skupić się na celach. Poza tym to Nowy Jork – szalone miejsce pełne znanych ludzi, mnóstwo pokus – powiedziała w krótkiej rozmowie na korcie tuż po zwycięstwie nad Tunezyjką. Więcej o wielkim sukcesie Igi Świątek w „Sporcie”
Jeszcze w poniedziałkowym wydaniu „Sportu”:
- Ten wynik boli. Nie zasłużyliśmy na remis. Gra Piasta polegała na długich piłkach, wykonywaniu stałych fragmentów gry, plus „betonowaniu” tyłów – powiedział po meczu z Piastem Bartosch Gaul, trener Górnika Zabrze
- Cracovia kompletnie zawiodła w Łodzi i miała niewiele do powodzenia w starciu z beniaminkiem z Łodzi
- Kosztowna „wycieczka” bramkarza.Golkiper Lechii Duszan Kuciak pomógł drużynie Śląska w zdobyciu trzech punktów
- Jakie jest zapotrzebowanie na ligową piłkę w naszym regionie pokazał ostatni weekend czy też wcześniejsze pucharowe granie Ruchu z Górnikiem
- Dominik Nowak zmianami pobudził tyski zespół do odbudowania po laniu w Gdyni i dokonał czterech przetasowań w wyjściowej jedenastce przetrzebionej kontuzjami
- Jerzy Brzęczek ma problem. „Biała gwiazda” przegrała trzeci mecz z rzędu. W dodatku Stal na swoim boisku zdominowała drużynę, która uważana jest przez kibiców za głównego kandydata do awansu
- Beznadziejna pierwsza połowa, znacznie lepsza druga – GieKSa zakończyła serię wyjazdów dziwnym występem i remisem na Lubelszczyźnie
- Komisja Dyscyplinarna PZPN na czwartkowym posiedzeniu odroczyła o tydzień decyzję dotyczącą ukarania Ruchu za niedawne pucharowe derby z Górnikiem Zabrze
- Niezależnie od tego, w jakim składzie i ustawieniu wychodzą na boisko oraz kto staje naprzeciw częstochowianie z rezerw Rakowa robią swoje
- Śmierć królowej Elżbiety II wywołała poruszenie w środowisku piłki nożnej. Bo zmarła brytyjska monarchini była jej wielką fanką
- Finałowymi zawodami w Zurychu pożegnaliśmy niezwykle bogaty sezon. Zawody stały na wysokim poziomie – uzyskano kilka najlepszych wyników w sezonie, choć to już jego schyłek
- Bartosz Zmarzlik wygrał Grand Prix w Vojens i umocnił się na prowadzeniu klasyfikacji generalnej. Co się stanie za tydzień?
Foto główne: Tomasz Kudala/PressFocus