Serie A. Wielka gra za plecami mistrza

Wojciech Szczęsny przed tygodniem po raz drugi został mistrzem, ale jednocześnie Juventus stracił zdobyty przed rokiem puchar, który teraz może przypaść Arkadiuszowi Recy. Chociaż grał tak mało, że sezon może uznać za stracony, to jednak występ w Coppa Italia zaliczył. W pierwszym półfinale z Fiorentiną zagrał 7 minut. Jeśli Atalanta w finale pokona Lazio, puchar zaliczony zostanie także na konto naszego reprezentanta.

„Il Pistolero” bez naboi

Była szansa na polski finał, ale Krzysztof Piątek w obu meczach z Lazio nie zdobyli się na skuteczny strzał. Najważniejszym zadaniem dla Milanu jest zapewnienie sobie udziału w Lidze Mistrzów, jednak odpadnięcie z pucharu było sporym rozczarowaniem dla kibiców. Wierzyli w możliwości Piątka, z 8 golami najskuteczniejszego zawodnika Coppa Italia. Jednak „Il Pistolero” wyraźnie brakuje już amunicji i to akurat teraz, gdy jest najbardziej potrzebna. Nie otrzymuje podań, koledzy go nie dostrzegają, albo… nie chcą widzieć.

Z drugiej strony. Piątek nie zasługuje na rolę „dżokera wymuszonego”

Gdy Milan wygrywał, zachwycano się przede wszystkim golami Piątka, a trener Gennaro Gattuso tonował nastroje. Obserwując drużynę przewidywał zapewne zapaść, a z nią zbliżającą się wielkimi krokami swoją dymisję.

Może nie ma o co grać?

Po odejściu Massimiliano Allegrego, który w 2011 roku doprowadził Milan ostatniego mistrzostwa przed erą Juventusu, w mediolańskim klubie pracowali tylko trenerzy przeciętni lub nieudacznicy, a zła polityka transferowo-finansowa spotęgowała kryzys. Z powodu naruszania Finansowego Fair Play Milan dopiero po odwołaniu warunkowo został dopuszczony do Ligi Europy w tym sezonie. Teraz jego finanse znów są badane. Jeśli nawet wywalczy udział w Lidze Mistrzów, to nie wiadomo, czy jesienią w niej zagra. To na pewno nie sprzyja mobilizacji. W niedzielę zagra w Turynie z „Bykami”, które od stycznia doznały jednej porażki w 13 meczach i mają tylko 3 punkty mniej od Milanu. Torino jest faworytem tego spotkania i potknięcie „rossonerich” spowoduje ich spadek z premiowanego miejsca.

Rachunki krzywd

W tej kolejce dojdzie do podwójnego starcia Mediolanu z Turynem. W sobotę na San Siro Inter spotka się z Juventusem. Ich mecze nazywane są „derbami Italii”, gdyż grają dwa kluby, które nigdy z Serie A nie spadły, przynajmniej pod względem sportowym. Juventus usunięto z ligi po aferze Calciopoli, odebrano mu dwa tytuły i to jeszcze byłoby do zniesienia, gdyby jeden z nich nie podarowano Interowi. Rywalizacja zmieniła się we wrogość. Juventus jest już mistrzem, sezon dla niego właściwie się skończył, ale… dopiero po meczu z Interem.

 

Henryk Górecki

Na zdjęciu: Milan musi podnieść się po pucharowej porażce z Lazio, jeśli nie chce stracić szans na grę w Lidze Mistrzów.

Program kolejki

Sobota: Bologna – Empoli, Roma – Cagliari, Inter – Juventus, niedziela: Frosinone – Napoli, Chievo – Parma, SPAL – Genoa, Sampdoria – Lazio, Torino – Milan, poniedziałek: Atalanta – Udinese, Fiorentina – Sassuolo.

Czołówka tabeli
1. Juventus 33 87 67:23
2. Napoli 33 67 62:30
3. Inter 33 61 51:27
4. Milan 33 56 47:31
5. Atalanta 33 56 66:42
6. Roma 33 55 58:46

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ