Wisła: Jest prezes, jutro licencja?

Do tej pory nad sytuacją Wisły wisiał duży znak zapytania. 8 stycznia klub zgłosił do Krajowego Rejestru Sądowego nowe władze klubu – prezesa Rafała Wisłockiego oraz radę nadzorczą składającą się z Kazimierza Lenczowskiego, Łukasza Przegona i Piotra Pątko.

Do końca minionego tygodnia, nowi ludzie nie zostali wpisani do rejestru spółki. Sąd wystąpił do klubu o przekazanie umowy sprzedaży klubu firmom Alelega i Noble Capital Partners. Oznaczało to, że są wątpliwości, czy klub faktycznie należy do Towarzystwa Sportowego.

Dziś wątpliwości te zostały rozwiane. Rafał Wisłocki jest już formalnie nowym prezesem Wisły SA.

To bardzo dobre informacje dla kibiców Wisły. Skoro sąd nie ma wątpliwości, że spółka należy do Towarzystwa Sportowego, nie ma już najmniejszych przesłanek do tego, aby podejrzewać, że umowa sprzedaży klubu z grudnia jest ważna. Pan Mats Hartling musi obejść się smakiem.

Wieści z sądu to jedno, jutro powinna pojawić się kolejna dobra informacja, Wszystko wskazuje na to, że we wtorek odwieszona zostanie licencja Wisły na grę w ekstraklasie.

Równocześnie Wisła będzie mogła uruchomić sprzedaż karnetów na rundę wiosenną. Trwa mobilizacja kibiców, którzy chcą pobić wynik fanów Widzewa Łódź, którzy wykupili 15 tysięcy abonamentów.

Teraz trwa kompletowanie zespołu. Jesus Imaz i Martin Kostal przechodzą dziś badania medyczne przed transferem do Jagiellonii. W ramach transferu Jaga zapłaci 650 tysięcy euro, a do Wisły trafi Lukas Klemenz. Białostocki klub będzie też przez pół roku opłacać pensję Łukasza Burligi.

Wszystko wskazuje na to, że Imaz i Kostal oraz Tibor Halilović to ostatni piłkarze, którzy opuszczą Wisłę tej zimy. Maciej Stolarczyk liczy na wzmocnienia. Przydałyby się przede wszystkim w środku pomocy i na skrzydle.

We wtorek Wisła zagra sparing z Puszczą Niepłomice, a dzień później wylatuje na tygodniowe zgrupowanie do Turcji.

 

Na zdjęciu: Wisła Kraków ma prawnie uznanego prezesa.

 

Czy Wisła Kraków przetrwa?