Wisła Kraków. Przerwany sen o Neapolu
Beniaminek z Niecieczy mógł boleśnie sprowadzić „Białą gwiazdę” na ziemię, ale Maciej Sadlok w 90 minucie doprowadził do remisu
Myślący już o środowej atrakcji z okazji 115-lecia, czy towarzyskim meczu jubileuszowym z SSC Napoli, piłkarze Wisły Kraków musieli wrócić do ligowej rzeczywistości i dość boleśnie zderzyli się ze „Słoniami”. W Niecieczy Bruk-Bet Termalica nie tylko przywitał gości swoim hymnem, ale także pokazał, że beniaminek ma moc. Jej potwierdzeniem w pierwszej połowie była bramka zdobyta przez Adama Radwańskiego, który w 28 minucie spotkania, po odegraniu Mateusza Grzybka, z ostrego kąta oszukał Mateusza Biegańskiego. Debiutujący w ekstraklasie 19-latek, który zastąpił finalizującego zagraniczny transfer Mateusza Lisa przekonał się co na tym poziomie znaczy brak doświadczenia. Zostawił za dużo miejsca przy krótkim słupku, a rozgrywający gospodarzy z ostrego kąta huknął w odsłonięte miejsce i lokując piłkę pod poprzeczką ustalił wynik pierwszej połowy.
Wprawdzie po przerwie Gieorgij Żukow, doprowadził do wyrównania, bo w 56 minucie, po wrzutce Konrada Gruszkowskiego Kazach z belgijskim paszportem wolejem z 10 metra pokonał Tomasza Loskę, ale radość krakowian trwała tylko 10 minut. Piotr Wlazło po profesorsku wykonał bowiem rzut wolny z 20 metra i po uderzeniu nad murem futbolówka zatrzepotała w siatce.
Wynik 2:1 utrzymał się do 90 minuty spotkania. Wtedy to bowiem, gdy za linią końcową opatrywany był Nemanja Tekijaski, pozostawiony bez opieki Maciej Sadlok, po wrzutce Dora Hugiego z rzutu rożnego, główkując z 5 metra ustalił wynik.
Wprawdzie obydwie drużyny miały jeszcze okazje do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę, ale remis w tym meczu nie krzywdzi żadnej z drużyn.
Bruk-Bet Termalica Nieciecza – Wisła Kraków 2:2 (1:0)
1:0 – Radwański, 28 min (asysta Grzybek), 1:1 – Żukow, 56 min (asysta Gruszkowski), 2:1 – Wlazło 66 min (wolny), 2:2 – Sadlok 90 min (głową, asysta Hugi)
TERMALICA: Loska – Bezpalec, Biedrzycki, Tekijaski – Grzybek (90+4. Wasielewski), Hubinek (90+4. Bonecki), Wlazło, Radwański (82. Stefanik), Hlousek – Mesanović (76. Czarnowski), Terpiłowski (76. Śpiewak). Trener Mariusz LEWANDOWSKI.
WISŁA: Biegański – Gruszkowski (81. Kuveljić), Frydrych, Sadlok, Hanousek – Yeboah (70. Hugi), El Mahdioui, Żukow (81. Brown Forbes), Skvarka (81. Sobol), Starzyński (54. Młyński) – Kliment. Trener Adrian GULA.
Sędziował Tomasz Kwiatkowski (Warszawa). Żółte kartki: Biedrzycki, Wlazło – Gruszkowski.
Fot. Krzysztof Porębski/Pressfocus