Włochy czy Anglia?

Nicola Zaniolo znalazł się na celowniku Milanu, Tottenhamu i Newcastle.


23-latek nie ma przyszłości w zespole Romy. Zawodnik chce odejść z zespołu „Giallorossich” jak najszybciej. To spowodowało wściekłość fanów Romy. Dali oni upust swoich emocji podczas spotkania Pucharu Włoch z Genoą. Gdy Zaniolo zameldował się na murawie, to z miejsca został przez nich wygwizdany. Miał to być jeden z powodów, przez które 23-latek nie znalazł się w kadrze meczowej na mecze ligowe z Fiorentiną i Spezią.

Wydawać by się mogło, że sprawa jest banalnie prosta – Zaniolo poinformował klub o chęci odejścia. Roma otrzyma odpowiednią finansowo ofertę, następnie ją zaakceptuje, a zawodnik zmieni zespół. W teorii proste zadanie jednak takie nie jest. Przede wszystkim, jak zaznaczał po meczu ze Spezią Jose Mourinho brakuje tego drugiego elementu.

– Zobaczymy co się wydarzy. Odnoszę wrażenie, że pierwszego lutego Zaniolo nadal będzie tutaj. Rynek transferowy jest otwarty, Zaniolo chce odejść, ale moim zdaniem zostanie. Jest dobrym graczem, więc jego wycena na rynku także jest odpowiednia. Oferty, które się pojawiły nie są do zaakceptowania przez klub – komentował sytuację szkoleniowiec Romy.

Nie ma przypadku w tym, że Mourinho wskazuje na datę 1 lutego. Dzień wcześniej kończy się okres transferowy w lidze włoskiej. Zainteresowanie Zaniolo jest spore. W mediach przewijał się ostatnio temat trzech klubów. Problem w tym, że oferty przez nich przedstawione nie są wystarczające dla „Giallorossich”.

Ostatnie dni zwiastowały przenosiny do Anglii. Mowa była choćby o zainteresowaniu ze strony Tottenhamu. Oferta miała zawierać nie tylko gotówkę, ale również kartę zawodniczą Bryana Gila. Roma jednak nie przyjęła tej propozycji. Podobnie było z propozycją Newcastle. „Sroki” za Zaniolo oferowały łącznie 40 mln. euro – pięć za wypożyczenie z obowiązkiem zapłaty reszty kwoty w przypadku, gdyby zawodnik rozegrał 75 proc. spotkań.

Ostatnim z zainteresowanych był Milan. Zespół z Mediolanu, podobnie jak Newcastle, zaoferował wypożyczenie z opcją wykupu. Zaniolo dodatkowo chciałby trafić do Milanu, jednak „Rossoneri” chcą na transfer wydać ledwie 25 mln. euro. To zdecydowanie za mało, aby spełnić oczekiwania Romy. Wydaje się więc, że słowa Mourinho w kontekście transferu Zaniolo będą prorocze.


Na zdjęciu: Nicola Zaniolo nie opuści Romy, jeżeli nie pojawi się odpowiednia oferta finansowa.

Fot. Insidefoto/SIPA USA/PressFocus