Włochy. Pierwsze wsparcie dla „Pistolero”
Mając problemy ze sfinalizowaniem kontraktu Angela Correi z Atletico, Milan skupił się najpierw na sprowadzeniu innego napastnika, Portugalczyka Rafaela Leao. Podpisał pięcioletni kontrakt, Milan zapłaci za niego 30 mln euro. Jest to drugi w tym roku najdroższy transfer „rossonerich” po Krzysztofie Piątku i najwyższy w letnim okienku transferowym. Jest wychowankiem Sportingu, ostatni sezon grał w Lille, dla którego zdobył 8 goli w 24 meczach, przyczyniając się do wicemistrzostwa i zapewniając udział w fazie grupowej Ligi Mistrzów.
Leao udzielił wywiadu dla Milan TV, w którym mówił o swoim wyborze klubu, idolach i planach na najbliższy sezon.
– Milan wybrałem już grając na Playstation, ponieważ to naprawdę silny zespół i wygrywał Ligę Mistrzów. Miał w przeszłości wielu wspaniałych graczy. Nigdy nie widziałem ich na żywo, ale oglądałem zapis meczów Maldiniego, Rui Costy, Kaki, Seedorfa. Świetnych piłkarzy piszących historię futbolu. Moim idolem jest zdecydowanie Kaka. Brazylijscy piłkarze są niesamowicie utalentowani i pozostawiają niezatarty ślad w historii klubu. Zdobył Złotą Piłkę i aż mi się wierzyć nie chce, że podpisałem umowę z klubem, w którym on występował – stwierdził.
– Gra dwoma napastnikami, a nie jednym, daje zdecydowanie większą szansę na bramki – uważa Leao. – Jeden może być bardziej w środku, a drugi ma większą swobodę działania. Piątek jest bardzo mocny, pokazał swoją wartość w Genoi, zdobywa też bramki dla Milanu. Mam nadzieję zagwarantować mu wiele asyst, żeby miał jeszcze więcej trafień. Lubię robić asysty, lubię strzelać bramki, ale najważniejsze jest, żeby pomóc zespołowi. Nie jestem indywidualistą.
Gol Krzysztofa Piątka najładniejszym trafieniem AC Milan w sezonie 2018/19 [WIDEO]
Transfer Leao zbiegł się w czasie z nowymi narzekaniami na brak skuteczności u Krzysztofa Piątka, który w dwóch ostatnich sparingach w International Champions Cup nie spisał się dobrze. Milan z Bayernem i Benficą przegrał 0:1. Z tego od razu wyciąga się wniosek, że Leao ma być konkurentem dla Piątka. Pewnie tak by było, gdyby trenerem nadal był Gennaro Gattuso, wystawiający jednego napastnika. Jednak Marco Giampaolo widzi atak inaczej i Leao należało postrzegać jako wsparcie, a nie konkurencję dla Polaka i to teraz potwierdził.
Milan szybko znalazł zastępcę dla Patricka Cutrone, który przeszedł do Wolverhampton. Teraz może powrócić do rozmów z Atletico. Po Correę ostatnio zgłosiło się Monaco i jest skłonne zapłacić tyle, ile chcą Hiszpanie, czyli 50 mln euro. Jednak Argentyńczyk chciałby grać we Włoszech, do czego przekonuje go trener i rodak, Diego Simeone, dobrze znający calcio. Grał w Pisie, Interze, Lazio, trenował Catanię. Jego syn Giovanni jest napastnikiem Fiorentiny. Milan proponuje Correi pięcioletni kontrakt i 3 mln euro za sezon.
Murapol, najlepsze miejsca na świecie I Kampania z Ambasadorem Andrzejem Bargielem
ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH
e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ