Włoska prasa o Polakach: Najlepszy Zieliński

Dziennikarz La Gazzetty najwyżej za wczorajszy mecz ocenił Piotra Zielińskiego, który dostał notę 7,5. „Jeśli grałby równiej byłby graczem najwyższej klasy” – czytamy. Notę 6,5 zgarnęli Robert Lewandowski i Kamil Glik. 6 otrzymali Fabiański, Bednarek, Krychowiak, Klich i Szymański. Na 5,5 zasłużyli Bereszyński, Reca, Kurzawa i Linetty. Pietrzak grał za krótko, by go oceniono.

Brzęczek dostał 6. „Polacy grają prawie tak samo jak wcześniej”. Biało-czerwoni zostali scharakteryzowani jako solidny, twardy i dobrze taktycznie grający zespół.

W reprezentacji Włoch najwyższą notę otrzymał Federico Chiesa (7). Najniższą (4,5) Balotelli. Co ciekawe, Włosi nie przypominają, że z Polakami zawsze bardzo dobrze grało się tacie Federico, Enrico. Były reprezentant Włoch w europejskich pucharach naszym drużynom siedem goli – trzy Wiśle Kraków, cztery Widzewowi.

Także Corriere dello Sport najwyżej ocenił Zielińskiego (7,5). „To już gracz klasy międzynarodowej, Ancelotti będzie mieć z niego wiele pociechy”. Dziennikarz zwraca uwagę na dobrą współpracę Zielińskiego z Lewandowskim.

Nieco niższą notę otrzymał Lewandowski (7). 6,5 dostał Klich. Szóstki – Fabiański, Bereszyński, Glik, Bednarek, Reca, Krychowiak, Kurzawa i Linetty. O pół stopnia niżej – Szymański, a na 5 zasłużył Błaszczykowski. Oceniony został także Brzęczek (6). Także tu czytamy, że Brzęczek nie dokonał rewolucji, a pozwolił, by zespół „grał swoje”.

Włosi zostali ocenieni generalnie niżej, najwyższą notę (7) otrzymał Donnarumma, a to sporo mówi. Chiesa otrzymał 6,5.

Syn Enrio Chiesy w gazecie Tuttosport otrzymał sugestywny nagłówek „Chiesa ratuje Włochy”. Tu też Zieliński został oceniony najlepiej (7), najgorzej – Błaszczykowski, Klich i Brzęczek (5,5).

„Rzut karny pozwala uniknąć porażki. W ataku lepiej z Chiesą i Belottim” – czytamy w La Stampa.