Wracają z wypożyczenia

Obaj piłkarze poprzedni sezon zaczęli w podstawowym składzie górniczej jedenastki. W inaugurującym sezon 2018/2019 spotkaniu z Koroną zagrali od pierwszej minuty. Smuga „pomógł” sobie dobrymi występami w starciu z mołdawską Zarią Balti w eliminacjach Ligi Europy, kiedy to w końcówce wyjazdowego spotkania zdobył gola na wagę awansu.

Zapewnił utrzymanie

Potem trafił też w mecz z kielczanami. Jesienią zdobył jeszcze kilka bramek. Trafił w kolejnym pucharowym spotkaniu z AS Trenczyn i dwa razy w meczu o Puchar Polski z Unią Hrubieszów. Łącznie zagrał w 20 meczach Górnika. Zimą został jednak wypożyczony do walczących o utrzymanie się w I lidze Wigier Suwałki. Wszystko działo się w końcówce zimowego okienka transferowego. Tam jednak nie zachwycił, a jego liczby nie mogą rzucać na kolana. Zagrał w ledwie siedmiu ligowych spotkaniach, w których zdobył jedną bramkę i zaliczył jedną asystę.

W Zabrzu chcą powtórzyć skuteczność zimowych transferów. Na celowniku Czech

Trafił w ostatnim meczu z Rakowem na wyjeździe, przesądzając o wygranej w Częstochowie 2:1. Jak się okazało, w dramatycznym boju o pozostanie na zapleczu ekstraklasy, zapewniło to utrzymanie jedenastce z Suwałk. Jego wypożyczenie dobiega jednak końca i piłkarz wraca do Zabrza. Co dalej? O tym zdecyduje już sztab szkoleniowy i przygotowania, a także liczba nowych graczy, która pojawi się latem w Górniku. Smuga ma 22 lata i żeby się rozwijać musi regularnie grać.

Nie skorzystali z opcji

Podobnie rzecz ma się z Marcinem Urynowiczem. Z grą tego napastnika w Zabrzu, patrząc na jego osiągnięcia wcześniej w juniorskim Gwarku, wiązano spore nadzieje. Jak Smuga zaczął ubiegły sezon w wyjściowym składzie. Szybko stracił jednak uznanie trenera Marcina Brosza i zamiast w pierwszym zespole, to występował w trzecioligowych rezerwach, w których jesienią zdobył 8 goli.

Zimą, jak Smuga, został wypożyczony. Trafił do Odry Opole, ale tam jego bilans jest jeszcze bardziej skromny niż Smugi. Zagrał w ledwie czterech ligowych spotkaniach opolan, zaliczając jedno trafienie i zaliczając jedna asystę. Po zakończeniu pierwszoligowego sezonu Odra poinformowała, że nie skorzysta z zawartej w umowie opcji transferu definitywnego. W tej sytuacji 23-letni napastnik, który w Gwarku potrafił zdobyć w sezonie nawet 72 gole, był na testach w BVB, a w pierwszym zespole Górnika debiutował jako dziewiętnastolatek, wraca do Zabrza. Zobaczymy, jak dalej potoczą się jego losy.

 

Liczba Smugi

15

Aż tyle punktów w klasyfikacji kanadyjskiej, licząc bramki i asysty, uzbierał w poprzednim sezonie Daniel Smuga. Na ten bilans składają się mecze i celne podania w kilku rozgrywkach. Dla Górnika i Wigier zdobył 6 bramek, a do tego dołożył aż dziewięć asyst. Zagrał w 31 meczach.

 

Na zdjęciu: Marcin Urynowicz wraca z wypożyczenia z Odry do Górnika.

 

 

ZACHĘCAMY DO NABYWANIA ELEKTRONICZNYCH WYDAŃ CYFROWYCH

e-wydania „SPORTU” znajdziesz TUTAJ