Wygrać z niewygodnym rywalem

Polacy wyjazdowym meczem z Węgrami rozpoczynają rundę rewanżową eliminacji mistrzostw świata 2019. – Jesteśmy w dobrych humorach przed walką z Węgrami – zapewnił Przemysław Karnowski, środkowy biało-czerwonych.

W piątek nasi koszykarze bez problemów ograli, 90:62, najsłabsze w grupie Kosowo. – Jestem bardzo dumny z moich zawodników. Lubię tak grający zespół w ataku i obronie, wykorzystujący różne możliwości. Gra zespołowa była kluczem do sukcesu. Jesteśmy cały czas skupieni na naszych celach. Chcemy awansować do mistrzostw świata – podkreślił po starciu z Kosowem Mike Taylor, trener naszej reprezentacji.

Niedoceniani

Przed Polakami dzisiaj znacznie trudniejsze zadanie. W Szombathely zmierzą się z Węgrami. W pierwszym meczu eliminacji MŚ, w listopadzie, biało-czerwoni wygrali w Bydgoszczy 70:60. Rywale w ostatniej kolejce były blisko sprawienia ogromnej niespodzianki, bo z faworyzowaną Litwą długo grali jak równy z równym, choć przegrali 75:80. Najwięcej punktów dla zespołu znad Balatonu uzyskał 27-letni skrzydłowy Janos Eilingsfeld (15). Miał także pięć zbiórek i dwie asysty.

W porównaniu z listopadowym spotkaniem do ekipy Węgier doszedł naturalizowany amerykański rozgrywający Darrin Govens. Od dwóch lat występuje w Falco KC Szombathely, więc bardzo dobrze zna parkiet i kosze hali, w której odbędzie się poniedziałkowy mecz.

Siła pod tablicami

Polacy powinni mieć zdecydowaną przewagę w walce na tablicach. Królować powinien Przemysław Karnowski, który ostatnio zmagał się jednak z kontuzją. Spotkanie przeciwko Kosowu było jego pierwszym występem od 27 grudnia. – Lekki dyskomfort w stawie jeszcze czuję, ale w reprezentacji dobrze zajął się mną fizjoterapeuta Dominik Narojczyk. Cieszę się, że wygraliśmy i jedziemy na Węgry w dobrych humorach. To bardzo ważne spotkanie, bo Węgrzy pewnie awansują do drugiej rundy, a w niej liczą się wyniki z grupowymi rywalami, którzy grają dalej. Mam nadzieję, że także będziemy dalej walczyć o awans do mistrzostw świata. Musimy dobrze rozpocząć i twardo walczyć – przyznał 24-letni koszykarz.

Poprawić bilans

Bilans spotkań z Węgrami jest niekorzystny dla biało-czerwonych . Z 12 meczów wygrali tylko cztery. Pierwsze w historii spotkanie odbyło się podczas mistrzostw Europy w 1939 r. i Polacy triumfowali 42:20, Kolejne pięć meczów w ME zakończyło się sukcesami Węgrów. Polacy pokonali natomiast rywali na igrzyskach olimpijskich w Tokio w 1964 roku (56:53).

W eliminacjach mistrzostw Europy (1999) podopieczni Eugeniusza Kijewskiego przegrali w Tarnowie 60:69, a w rewanżu w Paksie 68:78 po dogrywce. Cztery lata później zespół pod wodzą trenera Dariusza Szczubiała przegrał w Pecsu 86:101, a następnie pokonał rywali w Rzeszowie 88:65.

Grupa C
Dzisiaj grają
Litwa – Kosowo (18.30)
Węgry – Polska (20.00)

1. Litwa 3 6 254:191
2. POLSKA 3 5 215:197
3. Węgry 3 4 219:226
4. Kosowo 3 3 199:273

Następne mecze: (28.06.): Polska – Litwa, Kosowo – Węgry; [(1.07.):] Kosowo – Polska, Węgry – Litwa.