Wygrani i przegrani 15. kolejki ekstraklasy!

15. kolejka ekstraklasy. Są tacy, którzy wygrali, bo pozytywnie zaskoczyli i zasłużyli na miano wygranych. Są też i tacy, którzy zawiedli. Na całej linii. Oni są przegrani. Redakcja „Sportu” tradycyjnie wskazuje, kto na jakie miano zasłużył.


WYGRANI…

1. Remontada po gliwicku

Niedzielne spotkanie Piasta Gliwice z Wisłą Kraków rozpoczęło się od mocnego uderzenia gości, którzy przed 20 minutą mieli już przewagę trzech goli. Zapał podopiecznych trenera Hyballi gasł i Piast jeszcze przed przerwą zdołał zdobyć dwie bramki. Jednak piłkarzom z Górnego Śląska było mało i walczyli o 3 punkty do końca. Najpierw po kontrowersyjnym rzucie karnym gola strzelił Jakub Świerczok, a w doliczonym czasie gry krakowian dobił Kristopher Vida.

2. Podbeskidzie ruszyło

Gdy spotyka się kandydat na mistrza i drużyna, której marzeniem jest utrzymanie, wskazanie faworyta jest bardzo łatwe. W futbolu faworyci nie zawsze jednak wygrywają i tak też było w niedzielę w Bielsku-Białej. Wracający do Podbeskidzia trener Robert Kasperczyk tchnął w swoich zawodników nowego ducha, tworząc z nich waleczny i charakterny zespół. To wystarczyło na nijako i ślamazarnie grającą Legię. Historia lubi się powtarzać, bo gdy Kasperczyk po raz pierwszy obejmował „górali”, zaczął od pokonania „wojskowych”.

3. Komplet po raz piąty

W grudniu Pogoń Szczecin imponowała skutecznością – wygrali 4 ostatnie spotkania. Jednak w miniony piątek stanęli przed trudnym zadaniem. Mierzyli się z sąsiadem w tabeli ligowej, Rakowem Częstochowa. Do zwycięstwa nie potrzebowali wiele – wystarczył jeden przebłysk Adriana Benedyczaka, który odnalazł się w polu karnym i sprytnym strzałem pokonał golkipera gospodarzy. Dla 20-latka był to dopiero drugi gol w ekstraklasie – bardzo ważny, co pokazuje pozycja Pogoni w tabeli.


PRZEGRANY…

1. Uwaga! Bandyta!

W meczu Zagłębia Lubin z Wisłą Płock doszło do prawdziwego skandalu. W 86 minucie kamery uchwyciły asystenta trenera Szeveli, który poinstruował Djordje Crnomarkovicia, aby ten „wykartkował się” przed meczem z Lechem, w którym i tak nie mógłby zagrać, przez zapisy w umowie wypożyczenia. Chwilę później Serb zaczął ostro faulować rywali. Jego ofiarą był m.in. Piotr Pyrdoł, dla którego starcie ze stoperem Zagłębia zakończyło się złamaniem nogi.

2. Pora na odpoczynek

W niemałe osłupienie wprowadził obserwatorów konferencji prasowej po meczu Warta – Cracovia Michał Probierz. Po pierwszym spotkaniu w 2021 roku szkoleniowiec „Pasów” i wiceprezes klubu podał się do dymisji. – Muszę odpocząć, bo przez 15 lat praktycznie cały czas pracowałem. Jest teraz taki moment, w którym widzę, że muszę to zrobić, pojechać gdzieś i zająć się sobą oraz rodziną – tłumaczył swoją decyzję szkoleniowiec, który z Cracovią był związany od czerwca 2017 roku.

3. Czerwień w kilka sekund

Piłkarze Lechii Gdańsk w spotkaniu z Jagiellonią nie mieli zbyt wielu okazji do zdobycia bramki, a w doprowadzeniu do chociażby remisu z pewnością nie pomógł Jakub Kałuziński. 18-latek w pierwszej połowie uderzył ręką przeciwnika, za co zobaczył zasłużoną żółtą kartkę. Zawodnik Lechii nie mógł pogodzić się z karą i bezsensownie zareagował, uderzając piłką o ziemię, dlatego sędzia Bartosz Frankowski ukarał go kolejną kartką, przez co osłabił swój zespół na całą drugą część meczu.

KJ


Fot. Marcin Bulanda / PressFocus