Wygrani i przegrani 19. kolejki ekstraklasy!

19. kolejka ekstraklasy. Są tacy, którzy wygrali, bo pozytywnie zaskoczyli i zasłużyli na miano wygranych. Są też i tacy, którzy zawiedli. Na całej linii. Oni są przegrani. Redakcja „Sportu” tradycyjnie wskazuje, kto na jakie miano zasłużył.


WYGRANY…

Górnik Łęczna wciąż żyje

Trzy zwycięstwa z rzędu zanotował Górnik Łęczna w ostatnich w 2021 roku spotkaniach ligowych. To wynik wręcz nieprawdopodobny, patrząc na to, w jakim miejscu piłkarze Kamila Kieresia znajdowali się jeszcze miesiąc temu. W miniony weekend do ostatnich minut walczyli o trzy punkty i wyrwali je z rąk Zagłębia Lubin. Zawodnikiem, który postawił kropkę nad „i” był niezawodny w tym sezonie Bartosz Śpiączka. Dla 30-letniego napastnika był to 9. gol w bieżących rozgrywkach.

Grad goli w 45 minut

Raków w pierwszej połowie nie był w stanie pokonać golkipera Jagiellonii. Częstochowianie rozkręcili się dopiero w drugiej połowie, ale za to w jakim stylu! Wszystko zaczęło się od pierwszego gola w ekstraklasie Fabio Sturgeona. Później podopieczni Marka Papszuna jakby z automatu zdobyli kolejne cztery bramki. W niesamowitym stylu pokonali bezradnych białostoczan.

3. Stoper-snajper

Podczas gdy część grupy pościgowej w postaci Pogoni Szczecin i Lechii Gdańsk straciła punkty, lider tabeli Lech Poznań pokonał Górnika Zabrze na swoim stadionie. Przez wielominutowe przerwy spotkanie przedłużało się i to wykorzystał „Kolejorz”. W 9 minucie doliczonego czasu gry Antonio Milić zdobył gola dającego zwycięstwo. Chorwat w ostatnich kolejkach okazał się strzelcem wyborowym. Spotkanie z drużyną Jana Urbana było dla niego trzecim z rzędu, w którym trafił do siatki rywali.


PRZEGRANY

Stracona okazja

Warta Poznań stanęła przed niepowtarzalną szansą na pokonanie bardzo mocnej w tym sezonie Pogoni Szczecin. Znajdujący się w strefie spadkowej „Zieloni” potrzebują zwycięstw. Gol Adama Zrelaka dał im nadzieję na wydostanie się z kryzysu. Czar prysł w ostatnich sekundach sobotniego spotkania. Zawodnicy z Poznania nie upilnowali w polu karnym Kostasa Triantafyllopoulosa, który doprowadził do remisu.

Trzeba coś zmienić

Jacek Magiera podczas przerwy zimowej będzie miał sporo spraw do przemyśleń. Jego Śląsk w ostatnich trzech meczach zaliczył same porażki. Tym razem wrocławian pokonała Cracovia. W stolicy Dolnego Śląska właściwie powinni się cieszyć, że „Pasom” udało się strzelić tylko dwa gole. Śląsk nie tylko nie radził sobie w defensywie, ale również był zupełnie niegroźny pod bramką rywali. Przez całe spotkanie Karol Niemczycki został zmuszony do trudnej interwencji tylko raz.

Przezimują na dnie

18 spotkań i zaledwie 12 punktów – to bilans ostatniej w tabeli Bruk-Bet Termaliki Nieciecza. Z takim dorobkiem zakończą 2021 rok piłkarze beniaminka. Po zeszłotygodniowej porażce ze Stalą Mielec pracę stracił dotychczasowy trener Termaliki Mariusz Lewandowski. Mimo to efekt świeżości w meczu z Wisłą Kraków w zespole nie został zaobserwowany. Porażka 0:3 z dołującą „Białą Gwiazdą” pokazuje, w jakim momencie znajduje się w tej chwili drużyna z gminy Żabno.


Fot. Tomasz Folta/PressFocus