Wygrani i przegrani 19. kolejki Lotto Ekstraklasy
Wygrani i przegrani 19. kolejki Lotto Ekstraklasy. Są tacy, którzy wygrali, bo pozytywnie zaskoczyli i zasłużyli na miano wygranych. Są też i tacy, którzy zawiedli. Na całej linii. Oni są przegrani. Redakcja „Sportu” tradycyjnie wskazuje, kto na jakie miano zasłużył.
Wygrani
Koniec nosa za przewodnika
Co prawda z doniczki z „ziarnem młodości” nic Michałowi Probierzowi przy Kałuży nie wyrosło, ale piłkarskiego nosa szkoleniowiec Cracovii oczywiście ma, i czasem nawet daje temu wyraz swymi decyzjami. Tak było w sobotę, kiedy to rezerwowi, pchnięci na boisko w odpowiednim momencie, „pogonili” szczecinian.
Człowiek na ciężkie czasy
Po drugiej stronie Błoń od dłuższego już czasu panuje upiorny nastrój końca ponadstuletniej legendy. Tylko piłkarze idą im pod prąd, z hartem ducha (i czystą głową) podchodząc do kolejnych gier. W minionej kolejce „człowiekiem na ciężkie czasy” okazał się Zdenek Ondraszek, ojciec zwycięstwa w Płocku. Zaś jego gest uznania dla klubowego symbolu, czyli białej gwiazdy na piersi – w kontekście obecnej sytuacji organizacyjno-finansowej tym bardziej budzi szacunek.
Spec od zdejmowania pajęczynek
Michał Nalepa gole w ekstraklasie zdobywa „od wielkiego” święta. Ale jak już przymierzy z wolnego – i trafi w bramkę – to „nie ma czego zbierać”. W październiku przekonał się o tym Dominik Hładun, w minioną sobotę – debiutujący w ekstraklasie Daniel Bielica z Górnika.