Wygrani i przegrani 20. kolejki Lotto Ekstraklasy
Wygrani i przegrani 20. kolejki Lotto Ekstraklasy. Są tacy, którzy wygrali, bo pozytywnie zaskoczyli i zasłużyli na miano wygranych. Są też i tacy, którzy zawiedli. Na całej linii. Oni są przegrani. Redakcja „Sportu” tradycyjnie wskazuje, kto na jakie miano zasłużył.
WYGRANI
Faworyci bez rysy
Terminarz gier ułożył się w taki sposób, że dwie najlepsze ekipy tego sezonu na pożegnanie tegorocznej fazy zmagań mierzyły się z zespołami najsłabszymi. Jakiekolwiek potknięcie w tej konfrontacji stanowiłoby dla faworytów bolesny policzek, który piekłby aż do lutego. Piłkarzom Legii i Lechii udało się uniknąć takiego dyskomfortu. Obie drużyny sięgnęły po pełną pulę. Wprawdzie warszawianie bliscy byli w Sosnowcu straty punktów, ale na mecie rywalizacji nikt nie będzie o tym pamiętał.
„Pasy” windują
Jeszcze niedawno Cracovia była zespołem typowanym do degradacji. Wiła się w bezpośrednim sąsiedztwie strefy spadkowej i nic nie wskazywało na to, że niebawem trafi na jakiś ożywczy nurt. Tymczasem „Pasy” wygrały cztery spotkania z rzędu, wieńcząc dobrą serię triumfem na trudnym terenie w Lubinie. Efekt? Podopieczni Michała Probierza mają dzisiaj tylko dwa punkty straty do grupy mistrzowskiej.
Wiara wskrzeszona
Dobry rytm złapał również poznański Lech. Wyjazdowe zwycięstwo nad Wisłą oznacza, że „Kolejorz” zimuje na podium. Tym samym odżywają nadzieje kibiców z Bułgarskiej na powrót do wyścigu o tytuł mistrza Polski. Wielu z nich zdążyło sezon spisać już na straty. Wiosna może się jednak okazać odrodzeniem drużyny, która w ostatnich latach biła się o ligowe złoto regularnie.