Wygrani i przegrani. Od krętej drogi Fina po „delikatnego” Peszkę

Następny1 z 6
Użyj strzałek ← → do nawigacji

1. kolejka ekstraklasy. Są tacy, którzy wygrali, bo pozytywnie zaskoczyli i zasłużyli na miano wygranych. Są też i tacy, którzy zawiedli. Na całej linii. Oni są przegrani. Redakcja „Sportu” tradycyjnie wskazuje, kto na jakie miano zasłużył.

 

Wygrani

Petteri Forsell

Droga Fina do polskiej ekstraklasy była wyjątkowo kręta. Miał tu trafić już rok temu, bo przecież podpisał kontrakt z Cracovią. Michał Probierz przejechał po nim wzrokiem i… już wiedział, że nie chce go w zespole. Uznano, że piłkarz ma nadwagę. – Przeszedł badania densytometrem i nie wypadły one zbyt pomyślnie – mówił prezes Janusz Filipiak. Forsell wrócił więc do Miedzi i teraz z nią jest w ekstraklasie i zaczyna od bramki dającej wygraną nad Pogonią.

Fot. Pawel Andrachiewicz / PressFocus

 

Następny1 z 6
Użyj strzałek ← → do nawigacji