Wyrzut sumienia

Przegrany z kretesem mecz o życie z Piastem w Gliwicach (0:4) – choć do pełni szczęścia potrzebny był w ostatniej kolejce Lottto Ekstraklasy „tylko” remis – oznaczał, że klub z malutkiej Niecieczy po trzech sezonach opuścił klubową elitę. – Nie wytrzymaliśmy ciśnienia i zagramy w pierwszej lidze – stwierdził po spadku szkoleniowiec Bruk-Betu Jacek Zieliński, ale nie wszyscy tak poważnie potraktowali degradację „Słoników”.

Zabawnie i z przymrużeniem oka ten smutny fakt potraktował na przykład były działacz PZPN i kilku polskich klubów Zdzisław Kręcina, który w dniu, gdy w Wielkiej Brytanii książę Harry poślubił Meghan Markle, na jednym z portali społecznościowych napisał, że „Książę Harry ma łatwą do zapamiętania datę ślubu. To dzień, w którym klub z Niecieczy, po raz pierwszy w historii, opuścił szeregi Ekstraklasy.

W dobrym humorze był zapewne i trener Piasta Waldemar Fornalik, który po tym, jak historia zatoczyła koło, wysłał prezes Termaliki Danucie Witkowskiej pocałunek śmierci. Wszak to trener Fornalik był już dogadany z prezesową w kwestii przejęcia sterów Termaliki, jednak szefowa „Słoni” w ostatniej chwili – nie informując „Kinga” – zmieniła zdanie, wymyślając do roli głównodowodzącego Mariusza Rumaka. Ba, przed tym superważnym ostatnim meczem, w którym Termalika zajmowała jeszcze czternaste, ostatnie bezpieczne miejsce w tabeli, a na pozycji spadkowej wisiały piastunki, jeden z działaczy umocowanych w Termalice – podali ten fakt m.in. dziennikarze Canał + – wydzwaniał przed meczem do piłkarzy Piasta z pytaniem… kiedy kończą się im kontrakty w Gliwicach, co miało oznaczać, że Termalica byłaby nimi zainteresowana. Dwuznaczność tej sytuacji aż nadto łatwa do rozszyfrowania. Jakże więc dziwnie w tym kontekście zabrzmiało oświadczenie prezes Witkowskiej wydane po spadku…

„Nasz klub wypełnił lukę na ekstraklasowej mapie w jej południowo-wschodniej części. Wygrywaliśmy z najlepszymi polskimi drużynami. Swoją pracą i wynikami sportowymi udowodniliśmy, że ekstraklasa może być również w małych miejscowościach. Staliśmy się dobrym przykładem i inspiracją dla klubów lokalnej Polski i „wyrzutem sumienia” słabo notowanych klubów z dużych miast. Kochamy piłkę i współtworzymy jej historię. Naszą drogę od C klasy do ekstraklasy, barwy klubowe, hymn zna niemal każdy. Przegraliśmy bitwę o grę w ekstraklasowym sezonie 2018/2019. Jednak nasza droga w walce o najwyższe cele się nie kończy. Naszym zadaniem na najbliższy sezon jest powrót do grona najlepszych polskich drużyn”.

 

15. Bruk-Bet Termalica Nieciecza

STRZELCY (39): 6 – Piątek, Sztefanik, 4 – Gutkovskis, 3 – Gergel, Pawłowski, Śpiączka, 2 – Guba, Iancu, Jovanović, 1 – Grzelak, Maksimenko, Putiwcew, Słaby, Szeliga, Toivio; samobójcze: Nielsen (Lech), Basta (Sandecja)

Złote Buty

2145 pkt: Kupczak 167, Piątek 159, Putiwcew 157, Jovanović 151, Pawłowski 149, Sztefanik 147, Mucha 142, Śpiączka 130, Gergel 102, Szeliga 92, Miković 86, Maksimenko 67, Grzelak 66, Gutkovskis 62, Kecskes 58, Guba 56, Trela 54, Fryc 51, Miszak 47, Iancu 45, Słaby 36, Matei 34, Toivio 32, Purece 19, Mrozik 17, Janjatović 7, Szarek 5, Wróbel 4, Kwantaliani 3, Peda niesklas., Kogut niesklas.

PLUS

Zawsze Kupczak

Filarem zespołu i jego dobrym duchem był Mateusz Kupczak. Nikt nie spędził na boisku tylu minut, ile „Kupi”. Miał miejsce w podstawowym składzie u zmieniających się jak rękawiczki trenerów „Słoników”. Grał regularnie, nie schodząc poniżej pewnego poziomu, a jego opaska kapitańska służyła drużynie także poza boiskiem. To był najjaśniejszy punkt teamu spadkowicza.

MINUS
Krzysiu, mój syn

Polityka transferowa klubu z Niecieczy była jednym wielkim nieporozumieniem. Trafili do klubu zawodnicy, którzy mieliby kłopoty z grą w II lidze fińskiej. Przykładem może być Fin Joona Toivio, za którego transferem stał podobno Krzysztof Witkowski junior, syn państwa Witkowskich. – Krzysiu, mój syn, jest gorącym sympatykiem klubu Bruk-Bet Termalica i wyraża tu i ówdzie swoją opinię. Trzeba przyznać, że chłopak ma oko, ale to nie on podejmował decyzje transferowe, tylko sztab szkoleniowy – broniła niecieczańskiej latorośli prezes Witkowska.

Pięć ostatnich sezonów

2013/14 – I liga
2014/15 – I liga
2015/16 – 13
2016/17 – 8
2017/18 – 15