Wysoka stawka

Przed Tauron GTK Gliwice arcyważne spotkanie. Wygrana z Rawlplug Sokołem Łańcut mocno przybliży go do utrzymania.


Gliwiczanie nie rozpieszczają swoich fanów. Ostatnio jednak coś w ich grze drgnęło. Przede wszystkim wygrali z ówczesnym liderem BM Stalą Ostrów Wlkp. i to różnicą aż 15 punktów (97:82). Było to ich pierwsze zwycięstwo po serii

pięciu kolejnych porażek. – To było super. Fajnie ogląda się mecze gdy tak gramy. Funkcjonowała zarówno obrona, jak i atak. Ta wygrana była bardzo ważna, bo nie zwyciężyliśmy od 6 stycznia. Mentalnie była nam bardzo potrzebna – mówił Marosz Kovaczik, trener Tauronu GTK. W kolejnym spotkaniu, w ostatniej kolejce jego podopieczni znów przegrali (89:100), ale w starciu z Eneą Zastalem BC Zielona Góra zaprezentowali niezły basket.

– Ok, straciliśmy 100 punktów, ale nie jestem zły na swoich zawodników. Byliśmy słabsi jedynie przez trzy, cztery minuty trzeciej kwarty. To wtedy popełniliśmy cztery czy pięć głupich strat, po których rywale wyprowadzili szybki atak. One zdecydowały. Potem bardzo trudno było wrócić do gry – przyznał słowacki szkoleniowiec gliwiczan. – W pozostałych minutach pokazaliśmy, że nawet z tak mocnym zespołem jak Zastal jesteśmy w stanie rywalizować. Jeśli na treningach wyeliminujemy indywidualne błędy, powinno być dobrze – przekonywał.

Gliwiczanie już dzisiaj mogą potwierdzić wzrastającą formę. Podejmują beniaminka z Łańcuta. To arcyważne starcie dla obu ekip, bo walka o utrzymanie wkracza w decydującą fazę. Do zakończenia fazy zasadniczej pozostało jeszcze siedem kolejek. W najtrudniejszej sytuacji jest zajmujące ostatnią, spadkową pozycję Arriva Twarde Pierniki Toruń (27 pkt.). 15. jest Tauron GTK (29 pkt). Ma trzy wygrane więcej od ekipy z Torunia i mecz zaległy z Treflem Sopot.

Rawplug Sokół również zaangażowany jest w walkę o utrzymanie. Po rozegraniu 23 meczów ma 31 punktów i jest 12. Zanosi się zatem na twardy bój, tym bardziej, że po przejęciu Sokoła przez Marka Łukomskiego, ten spisuje się bardzo dobrze. Ma już na rozkładzie mistrza Polski. Śląsk Wrocław oraz silne BM Stal Ostrów Wlkp. czy Anwil Włocławek. Zwycięstwo jednej z drużyn mocno przybliży ją od utrzymania.


Na zdjęciu: Terrance Ferguson i jego koledzy w starciu z BM Stalą pokazali, że drzemie w nich duży potencjał i zasługują na wyższą pozycję w tabeli.

Fot. Tomasz Kudala/PressFocus