Zabawili się z mistrzem. Dwa oblicza. Tonacja nastrojów!
Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.
Górnik zabawił się z Legią
Kolejny świetny mecz w wykonaniu Górnika i efektowna wygrana z mistrzem Polski na jego terenie. Skład zabrzan i pierwsze sekundy pokazały, jaki mecz będziemy oglądać. Jak w innych spotkaniach „górnicy” zaczęli agresywnie i wysokim pressingiem prowadząc otwartą grę i już po kilku minutach prowadzili! Dodać trzeba, że po akcji a la Barcelona z najlepszych czasów. Więcej w „Sporcie”
Dwa oblicza
Piast w eliminacjach Ligi Europy ma dwa zwycięstwa i pięć strzelonych goli. Piast w ekstraklasie 0 zwycięstw i zero strzelonych goli. Mimo że kibice gliwiczan żyją czwartkowym meczem z FC Kopenhaga, drużyna chce w meczu z Jagiellonią przerwać złą passę. Choć Piast nie jest w swojej szczytowej formie i ewidentnie widać, że drużyna potrzebuje zgrania, to jednak wyniki na europejskiej arenie napawają radością. Więcej w „Sporcie”
Tonacja nastrojów
Taką GieKSę kibice chcieliby oglądać jak najczęściej. Odnoszącą pewne zwycięstwo, zdobywającą przedniej urody bramki, niedopuszczającą rywali do wielu sytuacji, kontrolującą wyjazdowy mecz z wymagającym przecież rywalem. W Polkowicach katowiczanie wywiązali się z roli faworyta, która w tym sezonie towarzyszyć im będzie w zasadzie co kolejkę. – Jesteśmy świadomi swoich niedoskonałości – tonował nastroje trener Rafał Górak. Więcej w „Sporcie”
Jeszcze w poniedziałkowym wydaniu „Sportu”:
- Relacje z piłkarskich meczów ligowych różnych klas rozgrywkowych. Statystyki, komentarze i opinie
- Jakub Błaszczykowski nie będzie wspominał zbyt dobrze swojego jubileuszowego spotkania. Krakowska Wisła zagrała bardzo słabo, czego trener Artur Skowronek jest w pełni świadomy
- Flavio Paixao pierwszy raz „przemówił” strzelecko, pomagając gdańszczanom wygrać mecz z beniaminkiem, w którym kluczową rolę odegrały stałe fragmenty gry
- Drużyny rywalizujące na zapleczu ekstraklasy jeszcze nie weszły w pierwszy wiraż, ale kilku uczestników już zostało w blokach
- Pozostał niedosyt. Na mecz z GKS-em Bełchatów trener Artur Derbin wystawił niemal tę samą jedenastkę, która tydzień wcześniej sięgnęła po pierwsze zwycięstwo dla tyszan w tym sezonie
- Opolanie pną się w tabeli. Wygraną w Nowym Sączu zapewnił Dawid Kort, któremu w doliczonym czasie gry nie zadrżała noga przy rzucie karnym
- Taką GieKSę kibice chcieliby oglądać jak najczęściej. Odnoszącą pewne zwycięstwo, zdobywającą przedniej urody bramki, niedopuszczającą rywali do wielu sytuacji, kontrolującą wyjazdowy mecz z wymagającym przecież rywalem
- Wszystkie wcześniejsze mecze Pniówka 74 ze Stalą Brzeg rozegrane w Pawłowicach zakończyły się remisem. Nie inaczej było w sobotę
Fot główne. Leszek Szymański/PAP
