Zabrzanie z trzema punktami. Piękny gol Podolskiego

Piłkarze Górnika Zabrze pokonali na wyjeździe rywali z Łęcznej w pierwszym sobotnim spotkaniu 16. kolejki PKO Ekstraklasy.


Kibice z Zabrza mieli nadzieję, że po zwycięstwie nad Legią podopieczni Jana Urbana pójdą za ciosem i pokonają beniaminka.

Jednak niespodziewanie to gospodarze lepiej zaczęli to spotkanie. Serrano dośrodkował z rzutu wolnego na głowę Midzierskiego. Obrońca gospodarzy zgrał piłkę do Janusza Gola, a doświadczony pomocnik trafił do siatki rywala.

Po straconej bramce zabrzanie rzucili się do odrabiania strat i po kilku minutach było już 1:1. Robert Dadok podał piłkę do Lukasa Podolskiego. Ten popisał się rewelacyjnym strzałem tuż zza szesnastki. Gostomski nawet nie zareagował.

Do przerwy oba zespoły próbowały wyjść na prowadzenie. Bardziej konkretny był jednak Górnik Zabrze. Kilka groźnych akcji wybronił Gostomski. Jednak tuż przed przerwą skapitulował. Podolski podał sprytnie do Nowaka, który świetnie uruchomił Dadoka. Pomocnik dopełnił formalności i na przerwę Górnik schodził, prowadząc 2:1.

W drugiej części gry gospodarze nie byli w stanie nawet zbliżyć się do wyrównania meczu. Przyjezdni rozegrali bardzo dobre spotkanie i z optymizmem mogą czekać na kolejny mecz.

We wtorek zmierzą się w rozgrywkach Fortuna Pucharu Polski z Piastem Gliwice.

Górnik Łęczna – Górnik Zabrze 1:2 (1:2)

1:0 Gol, 7 min
1:1 Podolski, 11 min
1:2 Dadok, 45 min

Górnik Łęczna: Gostomski – Leândro, Pajnowski (69. Śpiączka), Midzierski, Szcześniak – Gol (83. Kalinkowski), Tymosiak (69. Gąska) – Eyenga-Lokilo, Krykun (63. Dziwniel), Barreno Marquitos – Banaszak (63. Wojciechowski).

Górnik Zabrze: Sandomierski – Wiśniewski, Janicki, Gryszkiewicz – Dadok, Kubica (72. Stalmach), Manneh (60. Bainović), Janża – Nowak (72. Krawczyk), Podolski – Jimenez (87. Sanogo).


Fot. Wojciech Szubartowski / Press Focus