Zagłębie Sosnowiec. Boiskowy zbój

Do zespołu ze Stadionu Ludowego dołączył Filip Borowski utalentowany obrońca Lecha Poznań.


Zagłębie na najbliższe półtora roku wypożyczyło Filipa Borowskiego z Lecha Poznań. 18-latek występuje na prawej obronie. Wiosną zastąpi w składzie sosnowiczan innego młokosa, Kacpra Smolenia, który zerwał więzadła w kolanie.

Zadebiutował u Skorży

Borowski pierwsze piłkarskie kroki stawiał w Chemiku Bydgoszcz. Następnie reprezentował barwy Zawiszy. Latem 2016 roku trafił do akademii Lecha Poznań. W minionym sezonie zadebiutował w drugiej drużynie „Kolejorza”. Dobra gra w II lidze zaowocowała włączeniem do kadry pierwszej drużyny. W listopadzie 2020 roku piłkarz zadebiutował w pierwszym składzie lechitów w meczu Pucharu Polski przeciwko Zniczowi Pruszków.

Jesienią 2021 także zaliczył jeden występ w PP w ekipie Macieja Skorży, wciąż grając regularnie w II-ligowych rezerwach poznańskiego klubu. W swoim CV ma także również występy w reprezentacjach Polski U-16, U-17 i U-19. Teraz powalczy o miejsce w składzie I-ligowca.

Nie odstawia nogi

– Cieszę się, że dołączyłem do Zagłębia. Przyjechałem zebrać cenne doświadczenie na zapleczu ekstraklasy. Mam nadzieję, że swoją postawą przyczynie się do poprawy miejsca w ligowej tabeli – powiedział kilka chwil po podpisaniu umowy Filip Borowski.

– Jest takim boiskowym „zbójem”, w pozytywnym znaczeniu tego słowa. Umie w odpowiednim momencie zaostrzyć grę, agresywnie dojść do przeciwnika, nie zostawić mu wiele miejsca. To jest o tyle cenne, że takim zachowaniem daje impuls pozostałym chłopakom. Nigdy nie odstawia nogi, zawsze wstawia się za partnerem z drużyny i nie zwiesza głowy. To ma wpływ na postawę reszty – komplementuje piłkarza Hubert Wędzonka, trener Lecha Poznań U-18, który współpracował z Borowskim.

Punkt odniesienia

Z nadzieją do wypożyczenia Borowskiego podchodzi prezes sosnowiczan, Łukasz Girek.

– Bardzo się cieszę, że tak utalentowany, młody zawodnik dołączył do Zagłębia. Filip nie tylko powinien być wzmocnieniem pierwszego zespołu, ale też może być wspaniałym punktem odniesienia i inspiracją do pracy dla piłkarzy z naszej akademii. Filip jest z rocznika 2003, więc gorąco zachęcam chłopaków z naszych najstarszych roczników, ale tych młodszych też, do regularnych wizyt wiosną na Stadionie Ludowym podczas rozgrywek Fortuna I Ligi. Przyjdźcie i zobaczcie, jak dobrze można grać w piłkę nożną w wieku osiemnastu lat! Zachęcam też do tego rodziców naszych młodych zawodników, żeby zobaczyli w jakim kierunku mają zmierzać ich pociechy – podkreśla prezes Zagłębia.


Fot. Zagłębie Sosnowiec