Zagłębie Sosnowiec chce powtórki z ubiegłego roku

Bohaterem ostatniego meczu Zagłębia w Olsztynie był Patryk Małecki. „Mały” strzelając dwie bramki poprowadził sosnowiczan do wygranej 3:1.


Pomocnik sosnowiczan w tym sezonie jeszcze nie trafił, a w ubiegłym pierwsze bramki zdobył właśnie w stolicy Warmii. Czy tym razem będzie podobnie?

Małecki w ubiegłym sezonie zdobył cztery gole. Wszystkie w meczach wyjazdowych. – Tak się jakoś złożyło, że na Ludowym od momentu powrotu do Zagłębia jeszcze nie udało się trafić. Może w końcu będzie mi to dane, ale nie indywidualne statystyki są teraz najważniejsze, a wynik zespołu. W ubiegłym sezonie udało nam się w Olsztynie wygrać i dobrze byłoby teraz ten wynik powtórzyć. Gra zaczyna nam się kleić, funkcjonuje to coraz lepiej, ale teraz musi się to przełożyć na punkty – podkreśla doświadczony piłkarz Zagłębia.

Zagłębie zagra w Olsztynie po dwóch z rzędu porażkach. Taka sytuacja zdarza się za czasów rządów trenera Krzysztofa Dębka w Sosnowcu po raz drugi. W minionej rundzie Zagłębie po porażkach u siebie z Chrobrym Głogów oraz Wartą Poznań wywalczyło komplet punktów w meczu z Chojniczanką. W wygranym 3:1 spotkaniu jedną z bramek zdobył właśnie Małecki.

Dziś ponownie zespół z Sosnowca po dwóch porażkach zagra na boisku rywala, z którym w ligowych potyczkach przegrał tylko raz i to bardzo dawno, bo aż 32 lata temu! W pierwszym oficjalnym meczu tych drużyn jesienią 1988 roku na zapleczu I ligi sosnowiczanie ulegli rywalom 0:1. Wiosną zmierzające do bram I ligi Zagłębie wzięło srogi rewanż, wygrywając na Ludowym 6:1.

W sumie na 10 ligowych spotkań – wszystkich na drugim szczeblu rozgrywek – sosnowiczanie byli górą siedem razy, dwa razy padł remis, a tylko raz wygrali rywale. Po raz ostatni olsztynianie wygrali z Zagłębiem 11 września 2002 w meczu II rundy Pucharu Polski. Na Ludowym pokonali sosnowiczan 3:1. Jedną z bramek dla Stomilu zdobył wówczas Grzegorz Lech, który kilka dni temu zawiesił buty na kołku i zajął miejsce Wojciecha Kowalewskiego na fotelu prezesa klubu.


Czytaj jeszcze: Dać mu minuty!

W Olsztynie przeciwko Zagłębiu będzie miał szansę wystąpić były gracz sosnowiczan, Wojciech Łuczak, który kilka dni temu podpisał umowę ze Stomilem. Łuczak bronił barw klubu z Sosnowca w sezonie 2016/2017 oraz jesienią 2017 roku. Potem trafił do II-ligowego ŁKS Łódź, z którym świętował najpierw awans do I ligi, a następnie do ekstraklasy. Jesienią ubiegłego roku piłkarz znany w regionie także z występów w Górniku Zabrze, na boiskach ekstraklasy zaliczył cztery mecze. Potem stracił miejsce w zespole i do końca ubiegłego sezonu był poza meczową kadrą. Dopiero niedawno znalazł nowego pracodawcę.

Fot. Marcin Bulanda/PressFocus