Zagłębie Sosnowiec. Dobra mieszanka

Krzysztof Dębek, nowy trener Zagłębia wczoraj rozpoczął czwarty tydzień pracy z zespołem z Sosnowca. Szkoleniowiec jest zadowolony z pracy jaką do tej pory wykonał jego zespół.


Były szkoleniowiec m.in. rezerw Legii Warszawa pracę w Sosnowcu rozpoczął 4 maja. – Mamy już za sobą trzy tygodnie ciężkiej pracy na boisku. Najpierw ćwiczyliśmy w podgrupach, potem całą drużyną.Jestem zadowolony z efektów dotychczasowej pracy. Cieszy nas to jak chłopcy pracują, ile wkładają zaangażowania.

Jako nowy sztab wdrażamy nowe elementy i widzimy dobry odzew, fajną szatnię, jest w tym wszystkim komitywa. Widać, że piłkarze czerpią radość z przebywania ze sobą. Patrzymy w przyszłość z podniesioną głową i z niecierpliwością czekamy na wznowienie rozgrywekpodkreśla trener Krzysztof Dąbek, który w Sosnowcu stoi przed zadaniem połączenia rutyny z młodością.

– W takich sytuacja zawsze potrzebny jest zdrowy rozsądek. Jest kilku młodych graczy, wszyscy dzielnie pracują i co najważniejsze ci młodzi, w porównaniu ze starszymi zawodnikami znają swoje miejsce w szeregu, uzupełniają tych doświadczonych starszych graczy, którzy z drugiej strony chętnie dzielą się swoją wiedzą z młodszymi kolegami, wzajemnie sobie pomagają.

To będzie potem na boisku procentować. Rutyniarze też kiedyś byli młodzi, też ktoś im pomagał. Nie ukrywam, że lubię równowagę i harmonię w szatni. Taką, by mówić wtedy, kiedy mówi się mądrze, by popierać dobrą pracę dobrą grą. Myślę, że to będzie dobra mieszanka, która swoją wartość pokaże na boisku – dodaje szkoleniowiec sosnowiczan, którzy ligowe rozgrywki wznawiają meczem z GKS Tychy 4 czerwca.


Czytaj też: Mają swoje aspiracje


– Boisko to jedno, szatnia i atmosfera w niej jest bardzo ważna. To przekłada się na to co dzieje się na boisku. Jak każdy trener dbam o szatnię. Każda indywidualność, każda kreatywność zawodnika jest bardzo ważna i trzeba będzie z tych elementów poskładać dobry zespół. I nic nie ma ponad dobro zespołu, poza Zagłębiem, żaden trener, żaden zawodnik.

Najważniejsze jest bycie razem, używanie słowa „My”. To jest dla nas najistotniejsze i bardzo o to dbamy. Budujemy te relacje i cieszymy się z tego – zapewnia trener Dębek, który poza kontuzjowanym Michałem Góralem ma do dyspozycji wszystkich graczy.

Fot. zaglebie.eu