Zagłębie Sosnowiec. Dobrze im w Legnicy

Piłkarze Zagłębia w sobotę będą chcieli podtrzymać dobrą passę spotkań w Legnicy. W czterech ostatnich meczach sosnowiczanie dwa razy wygrali i zanotowali dwa remisy.


Ekipa Artura Skowronka w bieżącym sezonie jak na razie lepiej radzi sobie w meczach wyjazdowych. Na boiskach rywali Zagłębie wygrało dwa mecze i dwa zremisowało, dla porównania na własnym stadionie w rundzie jesiennej ekipa ze Stadionu Ludowego jeszcze nie odniosła żadnej wygranej. Sosnowiczanie wygrali w Polkowicach oraz już za kadencji trenera Skowronka pokonali w Łodzi ŁKS.

O  trzecie zwycięstwo w sezonie Zagłębie powalczy jutro w Legnicy. Na Dolnym Śląsku Zagłębiu gra się ostatnimi czasy bardzo dobrze. Po raz ostatni sosnowiczanie ulegli Miedzi 18 sierpnia 2017 roku. Na początku sezonu 2017/2018 legniczanie wygrali 4:1 przyczyniając się do zwolnienia z funkcji trenera Zagłębia Dariusza Banasika. W rundzie rewanżowej gracze Miedzi także byli górą, ale ostatecznie na koniec wspomnianego sezonu powody do radości miały oba zespoły, które wspólnie wywalczyły awans do ekstraklasy.

W sezonie 2018/2019 beniaminkowie aż trzykrotnie spotykali się na boiskach najwyższej klasy rozgrywkowej, z czego dwa mecze odbyły się w Legnicy. W pierwszym Zagłębie wygrało 2:0, a w drugim, rozgrywanym w ramach grupy spadkowej padł remis 2:2. Tak jak wspólnie Zagłębie i Miedź świętowały wiosną 2018 roku awans do ekstraklasy, tak rok później oba musiały przełknąć gorycz spadku do I ligi.

W sezonie 2019/2020 oba mecze zakończyły się wygranymi Zagłębia. Wyjazdowy triumf miał miejsce 29 lutego 2020 tuż przed pandemią koronawirusa. W pierwszym meczu rundy rewanżowej sosnowiczanie prowadzeni wówczas przez Dariusza Dudka wygrali 2:0, a tamten mecz miał być początkiem drogi sosnowiczan ku górnej części tabeli co ostatecznie nie miało miejsca. Wygraną zapewnili Zagłębiu Rafał Grzelak oraz Patryk Mularczyk.

Jednym graczem z tamtego pojedynku, który może w sobotę zagrać w Legnicy jest Szymon Pawłowski. Były kapitan sosnowiczan pełnił wtedy funkcję najbardziej wysuniętego gracza w ekipie Zagłębia. Z ławki rezerwowych tamten pojedynek oglądali Dawid Ryndak, nadal będący w kadrze oraz Piotr Polczak, dziś dyrektor skautingu w sosnowieckim klubie.



Ostatni raz oba zespoły w Legnicy spotkały się  w meczu ostatniej kolejki minionego sezonu. Oba zespoły podzieliły się punktami, a spotkanie zakończyło się remisem 1:1. Bramkę dla Zagłębie strzelił z rzutu karnego Portugalczyk Goncalo Gregorio. Jesienią górą z kolei była Miedź, która po dwóch golach Szymona Matuszka wygrała 2:0.

Zagłębie po kolejne punkty do Legnicy jedzie podrażniona porażką 0:1 z Resovią Rzeszów. Sosnowiczanie chcą zmazać plamę i wrócić do punktowania. Trener Skowronek ma niemal wszystkich graczy do dyspozycji. Poza pauzującymi od dłuższego czasu Michałem Masłowskim i Łukaszem Turzynieckim nikt nie narzeka na kontuzji, ponadto ze zgrupowania kadry U-20 wrócił Wojciech Kamiński, który z Resovią nie grał, zaliczył za to czterdzieści pięć minut w wygranym 5:0 meczu reprezentacji U-20 z Norwegią.


Fot. Rafał Rusek/PressFocus