Zagłębie Sosnowiec. Fabry za Sanogo

Słowacki napastnik zamienił GKS Jastrzębie na Zagłębie Sosnowiec.


Wakat po odejściu Vamary Sanogo w Sosnowcu uzupełniono błyskawicznie. 2-letni kontrakt z I-ligowcem podpisał Słowak Marek Fabry. 23-letni napastnik wiosną 2022 bronił barw GKS-u Jastrzębie. W 13 meczach zdobył 5 bramek i zanotował 3 asysty. Jego były już klub opuścił szeregi pierwszej ligi, ale rosły snajper nadal będzie występował na zapleczu ekstraklasy.

Rywal Sobczaka

– Zagłębie bardzo chciało, abym przeprowadził się do Sosnowca, stąd taka decyzja. To klub z bogatymi tradycjami, historią, profesjonalnie poukładany. Chcę pomóc w walce o wysokie cele sportowe, chcę się tutaj rozwijać i wywalczyć miejsce w podstawowym składzie. Najlepiej mogę pomóc drużynie bramkami i asystami – powiedział po podpisaniu kontraktu słowacki napastnik.

Fabry jest wychowankiem FC Nitra. W tym klubie rozegrał 32 ligowe spotkania i strzelił jednego gola. Kolejnym przystankiem była Dukla Praga, gdzie Fabry znalazł się wiosną 2020 roku. W trakcie 2-letniego pobytu w Dukli zawodnik rozegrał 53 mecze i strzelił 13 bramek. Na koncie ma także 3 występy w słowackich młodzieżówkach.

O miejsce w składzie Fabry powalczy z Szymonem Sobczakiem, najskuteczniejszym napastnikiem Zagłębia w minionym sezonie, a zarazem wicekrólem strzelców I ligi – oczywiście jeśli popularny „Sopel” wcześniej nie opuści Sosnowca, a taki scenariusz jest nadal możliwy. Piłkarz w piątek wrócił do zajęć z drużyną, która przygotowania rozpoczęła już 13 czerwca w miniony poniedziałek. Sobczak nie ukrywa, że chciałby sprawdzić się w ekstraklasie, ale z naszych informacji wynika, że do klubu konkretna oferta wpłynęła tylko od Wisły Kraków, a więc spadkowicza z ekstraklasy.

Sobczak ma jeszcze przez rok ważny kontrakt z Zagłębiem i potencjalny kontrahent będzie musiał wyłożyć za piłkarza trochę grosza. „Biała gwiazda” – a i owszem – chce Sobczaka, ale za zbyt małe pieniądze. Podobno piłkarzem interesuje się także przedstawiciel 2. Bundesligi, ale żaden niemiecki klub o Sobczaka oficjalnie nie pytał. Jak udało nam się dowiedzieć, Sobczak dostał od Zagłębia ofertę przedłużenia umowy już teraz, a co za tym idzie – podwyżkę wynagrodzenia. Podobno jeszcze nie podjął w tej sprawie decyzji.

Rezerwy mają awans

W Sosnowcu w weekend mieli podwójne powody do radości, bo nie dość, że udało się zakontraktować nowego napastnika, to w sobotnie przedpołudnie zespół rezerw zapewnił sobie awans do IV ligi. W meczu przedostatniej kolejki drugi team Zagłębia pokonał na własnym boisku Spartę Katowice 4:0 i „przyklepał” awans. Dwa gole zdobył Mateusz Popczyk, który ma już na koncie 35 goli w tym sezonie „okręgówki”. Po jednym trafieniu dorzucili Adrian Troć oraz Sebastian Kopeć.

– Krok po kroku realizowaliśmy swoje cele i teraz możemy się tylko cieszyć. 23 tygodnie ciężkiej pracy przyniosły efekty. Krok po kroku szliśmy do celu. Ten sukces to nie tylko zasługa zawodników, ale także wszystkich trenerów klubowych i pracowników, którzy pomagali nam na każdym kroku. Jest się z czego cieszyć – nie kryje zadowolenia Damian Nowak, trener rezerw Zagłębia, który w trakcie sezonu zastąpił na stanowisku Grzegorza Bąka, gdy ten został włączony do sztabu szkoleniowego pierwszego zespołu.


Fot. gksjastrzebie.com/Arkadiusz Kogut