Zagłębie Sosnowiec. Kolejny junior z debiutem

Patryk Mociak to już piąty młodzieżowiec, który wiosną zanotował debiut w ekipie z Sosnowca. 18-latek jest wychowankiem Zagłębia. 


Młody Mociak to wychowanek sosnowieckiego klubu. W meczu GKS-em Jastrzębie-Zdrój nominalny obrońca zastąpił w końcowych minutach Dawida Gojnego. Wiosną w Zagłębiu debiutowali przed nim inni młodzieżowcy: Mateusz Popczyk, Marcin Pisarek, Mateusz Machała i Szymon Frankowski.

Rezerwowi

Popczyk to napastnik, w kwietniu skończył 20 lat, a do tej pory zaliczył pięć występów, jednak za każdym razem wchodził z ławki rezerwowych. Także pięć występów ma na koncie pomocnik Marcin Pisarek, który do Zagłębia trafił z Górnika Piaski, a który na początku maja skończył 19 lat. Mociak, Popczyk i Pisarek na razie występują w roli dublerów. Występy w wyjściowym składzie mają za to na koncie Machała oraz Frankowski.

Machała trafił do Zagłębia w przerwie zimowej. Miał zasilić drugą drużynę, ale trener Kazimierz Moskal dał mu szansę w swoim zespole. 21-latek mający za sobą grę w Ruchu Chorzów oraz RKS Grodziec kilkanaście dni temu zastąpił na środku obrony Piotra Polczaka. W meczu z Chrobrym Głogów spisał się bez zarzutu i w kolejnym meczu, wygranym 3:0 z Jastrzębiem, ponownie tworzył duet środkowych obrońców z Lukasem Duriszką. Wszystko wskazuje na to, że Machała będzie partnerem Słowaka do końca rozgrywek.

Z Sosnowca do Włoch

W pierwszym składzie szansę na grę dostał także Frankowski. Bramkarz sosnowiczan w meczu 22. kolejki ze Stomilem Olsztyn zluzował między słupkami Krystiana Stępniowskiego. W czterech pierwszych meczach spisywał się bez zarzutu, jednak w meczu z Resovią „miał udział” przy straconym golu, a w kolejnym meczu z Arką dał się pokonać uderzeniem rywala z niemal połowy boiska. Mimo to trener Moskal dał mu szansę na rehabilitację w kolejnym meczu z Koroną Kielce. W tamtym meczu rywale oddali jeden celny strzał na bramkę i wygrali 1:0… W kolejnym meczu Frankowski już nie zagrał, ale we wcześniejszych meczach golkiper dał próbkę niemałych umiejętności i w Sosnowcu pewnie będą mieć jeszcze z niego pociechę.

Każdy z wyżej wymienionych ma szansę pójść drogą innego młodzieżowca, Nikolasa Korzenieckiego, który jesienią przebojem wdarł się do składu Zagłębia. 19-latek ma już na koncie 17 występów, większość w pierwszym składzie, i jedną bramkę. Jesienią w kadrze Zagłębia był także Jakub Sangowski, utalentowany napastnik, który obecnie przebywa na wypożyczeniu w młodzieżowej drużynie włoskiego Cagliari Calcio. Jesienią na boiskach I-ligi zaliczył trzy występy. Jak widać „młodzi”, na których w Sosnowcu coraz chętniej stawiają, mają o co walczyć!


Fot. Tomasz Kudala / PressFocus