Zagłębie Sosnowiec. Sobczak na celowniku

Najskuteczniejszy snajper Zagłębia może latem opuścić Sosnowiec.


Szymon Sobczak w minionym sezonie zdobył na zapleczu ekstraklasy 17 bramek. Jeśli dodamy do tego 3 gole zdobyte w rozgrywkach Pucharu Polski to w sumie 36 meczach popularny „Sopel” zdobył 20 bramek. Takiego dorobku w dorosłej piłce na przestrzeni jednego sezonu jeszcze nie miał. Ostatecznie Sobczak ustąpił pola jedynie Kamilowi Bilińskiemu z Podbeskidzia Bielsko-Biała, który z 19 trafieniami okazał się najlepszym strzelcem I ligi w sezonie 2021/2022.

O możliwym odejściu Sobczaka z Zagłębia mówiło się już podczas zimowej przerwy w rozgrywkach. Ewentualny transfer sondowano w Widzewie Łódź, Termalice Bruk-Bet Nieciecza oraz Stali Mielec. Biorąc pod uwagę fakt, że zespół z Niecieczy opuścił ekstraklasę, a łodzianie awansowali do elity nie można wykluczyć, że beniaminek ponowi zapytanie o Sobczaka, który nie ukrywa, że chciałby w końcu dostać prawdziwą szansę w ekstraklasie, aby zweryfikować swoje możliwości.

Z naszych informacji wynika, że chętnie w swoim zespole widziałby Sobczaka Ryszard Tarasiewicz, szkoleniowiec Arki Gdynia. W tym przypadku trzeba jednak poczekać na zakończenie baraży o ekstraklasę, w których zespół z Wybrzeża walczy o powrót do najwyższej klasy rozgrywkowej. W Mielcu podobno także nie zaprzestano myśleć o pomyśle sprowadzenia, w tym ostatnim przypadku na powrót, Sobczaka do Stali.

Ambitny piłkarz ma za sobą występy w ekstraklasie, ale w tym przypadku można mówić tylko o epizodach. Jako 20-latek zaliczył w sumie pięć meczów na najwyższym szczeblu rozgrywek w barwach Górnika Zabrze, z kolei we wspomnianej Jagiellonii rozegrał jesienią 2020 roku jedno spotkanie.

Na pierwszoligowych boiskach poza Zagłębiem grał m.in.: w Bruk-Becie Termalika Nieciecza, Podbeskidziu Bielsko-Biała, Stali Mielec czy Stomilu Olsztyn. To właśnie z klubu ze stolicy Warmii i Mazur trafił po zakończeniu sezonu 2019/2020 do Białegostoku, gdzie jednak długo miejsca nie zagrzał.

Należy jednak pamiętać, że Sobczak jeszcze do czerwca 2023, a więc do zakończenia kolejnego sezonu ma ważny kontrakt z Zagłębiem. Jeśli więc znajdzie się chętny na jego usługi będzie musiał wyłożyć trochę grosza. Wartość rynkowa Sobczaka to obecnie około 200 tys. euro.

Sobczak broni barw Zagłębia od początku 2021 roku. W rundzie wiosennej sezonu 2020/2021 nie był jednak tak skuteczny jak w rundzie jesiennej bieżących rozgrywek. Wówczas tylko raz wpisał się na listę strzelców, a wielu spisywało go już na straty. Warto jednak pamiętać, że niema całą tamtą rundę piłkarz występował na boisku ze złamanym placem u stopy.

Co bardziej złośliwi wypominają, że sporo z dorobku bramkowego Sobczaka to rzuty karne, ale przecież „jedenastka” to od dawna ważny element piłkarskiego abecadła. Prawda jest taka, że po raz ostatni tak skutecznego napastnika Zagłębie miało w sezonie 2017/2018 gdy sosnowiczanie wywalczyli awans do ekstraklasy, a owym snajperem był Szymon Lewicki, który podobnie jak Sobczak teraz zdobył na zapleczu ekstraklasy 17 bramek.

W piątek sosnowiczanie po raz ostatni spotkają się na zajęciach. Do treningów powrócą 13 czerwca. Czy będzie w tym gronie nadal Szymon Sobczak? Czas pokaże…


Fot. Marcin Bulanda/PressFocus