Zagłębie Sosnowiec. Spłonął dom bramkarza

Ogromna tragedia spotkała nowego golkipera sosnowiczan. Mateusz Kos, były gracz częstochowskich klubów, Rakowa i Skry w wyniku pożaru stracił swój dom.


Z pomocą pospieszyło Zagłębie, które zorganizowało licytację koszulki napastnika Szymona Sobczaka z autografami zespołu. Cała kwota zostanie przekazana na odbudowę domu Mateusza Kosa.

– W życiu są ważniejsze rzeczy niż piłka nożna. Przekonaliśmy się o tym w ostatnich dniach za sprawą Mateusza Kosa. Naszemu bramkarzowi spłonął dom rodzinny. Na całe szczęście nikomu nic się nie stało – przekazał Michał Grzyb, rzecznik prasowy klubu.

Pożar strawił cały budynek, przyczyną była instalacja fotowoltaiczna. – Nasz bramkarz potrzebuje pomocy na odbudowę domu. Prosimy fanów naszej drużyny jeśli to oczywiście możliwe, o wsparcie. Pomóc można wchodząc także na platformę zrzutka.pl, gdzie została uruchomiona zbiórka środków na pomoc Mateuszowi – dodaje Grzyb.

W minionym sezonie Kos rozegrał w barwach Skry 28 meczów w I lidze. Był jednym z najmocniejszych punktów zespołu, a zarazem jeden z czołowych golkiperów na zapleczu ekstraklasy. Z klubem z Sosnowca związał się roczną umową. O miejsce między słupkami bramki Zagłębia będzie rywalizował z Michałem Gliwą.


Fot. zaglebie.eu