Zagłębie Sosnowiec. Tylko pierwszy zespół

Piłkarze z Sosnowca w przyszły poniedziałek wrócą do wspólnych zajęć. Na razie trenują indywidualnie według rozpisek, które otrzymali od członków sztabu szkoleniowego.


Jednym z nich jest Grzegorz Bąk, który do tej pory nie tylko pomagał w pracy Arturowi Skowronkowi, ale także prowadził drugi zespół Zagłębia. Teraz Bąk, który po zwolnieniu Kazimierza Moskala przez krótki czas odpowiadał za wyniki sosnowiczan, wspólnie z Łukaszem Matusiakiem ma się skupić tylko na pracy z ekipą pierwszoligowca.

Następcą Bąka w drugim zespole został Damian Nowak. Umowa z nowym szkoleniowcem ma obowiązywać  do końca bieżącego sezonu z opcją przedłużenia.

– Przychodzę do klubu z jasnym celem, awansem drugiego zespołu Zagłębia do IV ligi. Znam dobrze realia tej klasy rozgrywkowej. Wierzę w to, że moje doświadczenie i ciężka praca z zespołem zakończy się sukcesem – mówi trener.

Nowak trenerską przygodę rozpoczął w Polonii Poraj (IV liga), którą reprezentował też jako zawodnik. Drugim klubem w trenerskim CV Nowaka była Victoria Częstochowa (A-klasa). W 2019 roku szkoleniowiec przejął MKS Myszków i wywalczył z zespołem awans do IV ligi, wygrywając rozgrywki bez porażki. W IV lidze trener poprowadził drużynę przez całą rundę jesienną i pięć wiosennych spotkań.

Ostatnio Nowak pracował w Odrze Wodzisław. W sezonie 2020/21 awansował z klubem do III ligi, pokonując w barażach Raków II Częstochowa. Drugi zespół Zagłębia w klasie okręgowej zajmuje po rundzie jesiennej drugie miejsce, tracąc do lidera z Mikołowa dwa punkty. Zespół rezerw treningi rozpocznie podobnie jak pierwsza drużyna – 10 stycznia.

Na pierwszych zajęciach pierwszoligowego zespołu powinien się już pojawić nowy golkiper, którym zgodnie z naszymi wcześniejszymi informacjami będzie Michał Gliwa. Doświadczony golkiper, mający za sobą grę m.in.: w Polonii Warszawa oraz Zagłębiu Lubin, ostatnio bronił barw Stali Mielec. Na boiskach ekstraklasy jesienią zaliczył jednak tylko trzy mecze i chciałby zmienić otoczenie. Zagłębie rozgląda się także za napastnikiem, który miałby wzmocnić konkurencję w ataku, ale nie wykluczone, że wcześniej na Ludowy trafi pomocnik – konkretnie Damir Sovsić. Chorwat broni barw Sandecji Nowy Sącz, ale od kilku dni łączony jest z transferem do Sosnowca. Jesienią Chorwat w 19 meczach zdobył 4 bramki.


Fot. Rafal Rusek / PressFocus