Zagłębiowska solidarność 

Prawie 7,5 tys. złotych wpłynęło na konto piłkarskiego Zagłębia dzięki akcji kibiców sosnowieckiego klubu.

Wczoraj do północy trwała z kolei licytacja koszulki prowadzona przez klub, z której wpłaty przekazane zostaną Szpitalowi Miejskiemu.

18 kwietnia Zagłębie miało zagrać na Stadionie Ludowym z Odrą Opole. Z wiadomych przyczyn mecz nie doszedł do skutku, ale kibice z Sosnowca postanowili zmobilizować się i pobić wirtualny rekord frekwencji. Zasada była prosta – koszt wirtualnego biletu wynosił 15 zł. W sumie fani zebrali 7337,92 złotych i całą kwotę przekazali na konto klubu.

Tymczasem władze pod hasłem najważniejszy mecz sezonu, Zagłębie Sosnowiec – COVID-19 zainicjowały akcję mającą na celu wsparcie miejskiego szpitala oraz ratowników medycznych. Pierwszą rzeczą jaką klub wystawił na licytację była koszulka trenera Dariusza Dudka

Przeczytaj jeszcze: Zagłębie wspiera szpital i ratowników medycznych!

– Walczymy z groźnym i nieobliczalnym przeciwnikiem. Stawka jest niezwykle wysoka, a rywal śmiertelnie groźny. Musimy być w życiowej formie, jak i znakomicie przygotowani. Wspomóżmy tych, którzy na co dzień znajdują się na pierwszej linii walki z wirusem – zachęcał do włączenia się w szczytną akcję szkoleniowiec sosnowiczan.

Wpłaty – co najmniej 10 zł – przekazywane były do wczoraj do północy. O wysokości kwotą, którą udało się zebrać poinformujemy na łamach „Sportu”.

– Musimy jak najlepiej wspomóc ratowników medycznych. To oni jako pierwsi trafiają do chorych, którzy mogą być już zarażeni. To oni najwięcej ryzykują i są na pierwszej linii frontu. Powinni być najlepiej zabezpieczeni. Tymczasem w karetkach brakuje rękawiczek, gogli, kombinezonów i środków dezynfekujących. Dlatego cały dochód ze sprzedaży wirtualnych biletów, pomniejszony o podatek, przekażemy na sosnowiecki Szpital Miejski i ratownikom medycznym z tej placówki – mówi Jerzy Mucha, rzecznik prasowy sosnowieckiego klubu.

Fot. Norbert Barczyk / PressFocus