Zagraniczne gwiazdy PlusLigi. Kapitan legenda

W tym roku PlusLiga świętuje 20 lat istnienia. Od sezonu 2000/2001 rozgrywki o mistrzostwo Polski mężczyzn toczą się pod egidą Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej, a obecnie Polskiej Ligi Siatkówki. Z tej okazji przypominamy dziesięć największych zagranicznych gwiazd, które występowały w naszych rozgrywkach.

Kiedy w 2009 roku Olieg Achrem przychodził do Asseco Resovii był świeżo upieczonym srebrnym medalistą Ligi Mistrzów z Iraklisem Saloniki, ale szerszej siatkarskiej publiczności nie był za bardzo znany. Pochodzący z Grodna Białorusin szybko jednak zyskał sympatię nie tylko kibiców Asseco Resovii, ale i fanów w całej Polsce. W ciągu kilku lat stał się symbolem sukcesu rzeszowskiej drużyny, z którą zdobył m. in. trzy mistrzostwa Polski czy… drugie w karierze srebro Ligi Mistrzów.

Urodzony tuż za wschodnią granicą Polski Achrem swoją karierę rozpoczynał w klubach na Białorusi. W 2007 roku podpisał kontrakt ze wspomnianym Iraklisem i to w Salonikach wypłynął na szerokie wody siatkówki. Skuszony przez właścicieli Asseco Resovii skorzystał z transferu do powracającego do łask klubu, który na dodatek mieścił się niedaleko jego rodzinnego miasta. Przychodząc do niego w 2009 roku pewnie nie spodziewał się, że zostanie w Rzeszowie aż siedem lat i stanie się jedną z legend klubu. Co więcej, wystąpił o polskie obywatelstwo, bo jak sam przyznawał z naszym krajem czuje się wyjątkowo mocno związany.

Na boisku był prawdziwym wojownikiem, cechującym się przede wszystkim świetnym przyjęciem, ale i atakiem. Pełnił rolę kapitana, który cementował grupę na boisku i poza nim; był jej liderem. W 2012 roku poprowadził Asseco Resovię do pierwszego od niemal 40 lat mistrzostwa Polski. Był jednym z głównych architektów tego sukcesu.


Zobacz jeszcze: Zadziorny i uśmiechnięty Lipe


– Wszyscy z nas pragnęli tego tytułu. Czuliśmy również duże wsparcie ze strony kibiców i chcieliśmy się im odwdzięczyć za świetny doping. Zdajemy sobie sprawę, że osiągnięty przez nas wynik jest bardzo ważny dla naszych fanów, miasta Rzeszów oraz wszystkich sponsorów klubu – powiedział [Olieg Achrem], który po mistrzostwie w 2012 roku związał się z Resovią kolejnym kontraktem. – Mam nadzieję, że w następnym sezonie również zgotujemy naszym kibicom wiele pozytywnych emocji i pokusimy się o kolejne sukcesy – opowiadał po tym sukcesie.

Tak też się stało, bo przez kolejne cztery lata Resovia zawsze grała w finale PlusLigi, z czego dwukrotnie zakończyła go złotym medalem. W 2015 roku sięgnęła także po srebrny medal Ligi Mistrzów podczas turnieju Final Four w Berlinie. W sezonie 2015/16 rzeszowskiemu zespołowi nie udało się jednak pokonać ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, a po zakończeniu rozgrywek władze klubu postanowiły mocno przewietrzyć szatnię. Ku niezadowoleniu kibiców w gronie tych, którzy odchodzili z drużyny był uwielbiany przez nich Achrem. Wieloletni kapitan rzeszowskiego zespołu na dwa lata przeniósł się do Turcji, gdzie najpierw reprezentował barwy Halkbanku Ankara, a potem Galatasaray Stambuł. W 2018 roku otrzymał ofertę z Aluron Virtu Warty Zawiercie i postanowił wrócić do PlusLigi, ale kontuzja uniemożliwiła mu grę na wysokim poziomie. W minionym sezonie nikt już nie chciał zatrudnić Achrema, który wracał do siebie po licznych urazach. Trenował gościnnie z Asseco Resovią i wobec problemów kadrowych w styczniu 2020 roku podpisał kontrakt z rzeszowskim zespołem do końca sezonu. Był już jednak zawodnikiem drugoplanowym, który w żaden sposób nie przypominał tego, który decydował o największych sukcesach Resovii w ostatniej dekadzie.

Michał Kalinowski

Zobacz jeszcze: Ulubieniec kibiców

OLIEG ACHREM

ur. 12.03.1983 w Grodnie

Wzrost/waga: 194/89

Pozycja: przyjmujący

W PlusLidze
Liczba sezonów:
9
Liczba meczów: 167
Zdobyte punkty: 2007
Asy serwisowe: 152
Bloki: 181
Klub: Asseco Resovia (2009-2015, 2020), Aluron Virtu Warta Zawiercie (2018-19).

Fot. Rafał Rusek/Pressfocus