Zameczek Czernica. Snajper z odzysku

Zameczek w 15 spotkaniach zdobył 23 gole, a w poprzednim sezonie jego dorobek w 30 meczach to… 96 bramek! Teraz najwięcej trafień na koncie mają Bartosz Kuciel, Paweł Polak i Mateusz Tuleja, którzy po 4 razy umieścili piłkę w bramce przeciwników.

W sezonie 2017/18 na ten imponujący dorobek strzelecki zapracowało przede wszystkim dwóch zawodników. Patryk Dudziński 42 razy zaskoczył bramkarzy rywali i został królem strzelców klasy okręgowej. „Kaszalot” strzela teraz bramki dla APN-u Odry Wodzisław Śląski, zaś drugi najlepszy snajper Zameczku w poprzednim sezonie – Paweł Sękowski (21 bramek) przeniósł się latem do beniaminka IV ligi śląskiej, Płomienia Połomia.

Chcąc zwiększyć siłę ognia drużyny, działacze z Czernicy pozyskali 37-letniego (urodzony 7 lutego 1982 roku) napastnika, Dariusza Mańkę. Mańka jest wychowankiem Górnika Pszów, któremu przed laty wróżono wielką karierę. W sezonie 2001/02 zdobył dla tej drużyny aż 48 goli w IV lidze. Interesowało się nim wówczas kilka klubów z ekstraklasy, między innymi Amica Wronki, Górnik Zabrze, Odra Wodzisław Śląski czy Wisła Płock. On jednak wybrał francuski klub E.S. Rochelaise z La Rochelle, grający w tamtejszej V lidze. Potem występował w kilku innych francuskich klubach niższych klas. W 2013 roku wrócił do Górnika Pszów, a od 2015 roku był zawodnikiem KS Kornowac (klasa okręgowa). W rundzie jesiennej bieżącego sezonu zdobył dla tego zespołu 14 bramek.