Zapraszamy na stadiony. Bilet na Titanica

W moim prywatnym rankingu w nadchodzącej kolejce najbardziej interesujące wydają się być mecze Resovii z Zagłębiem Sosnowiec i GKS-u 1962 Jastrzębie z Bruk-Betem Nieciecza.


Wiem, nie są to szlagiery, ale mają swój smaczek i mogą być potraktowane jak równanie z niewiadomymi.

Nie wiem, czy trener rzeszowskiej jedenastki Radosław Mroczkowski żywi jeszcze urazę do włodarzy klubu znad Brynicy, lecz nie mam złudzeń, że zrobi wszystko, by odesłać sosnowiczan do domu z kwitkiem. Mało tego, jestem pewien, że najchętniej zafundowałby przeciwnikom bilet na Titanica. Ma ku temu możliwości i środki.

W tym roku poniósł tylko jedną porażkę (jego pogromcą był Górnik Łęczna), a poza tym ma w składzie piłkarza, który do roli kata nadaje się jak mało kto. Jakub Wróbel, gdy był zawodnikiem GKS-u 1962 Jastrzębie, strzelił trzy gole Zagłębiu i to w Sosnowcu!

Wizyta lidera w Jastrzębiu interesuje mnie nie jako lokalnego patriotę, lecz z powodu… Mateusza Grzybka. 25-letni obrońca „Słoników” w tym sezonie już trzy razy ratował skórę swojej drużynie, strzelając gole w doliczonym czasie gry na wagę remisów. W dwóch przypadkach byli to ówcześni outsiderzy – Zagłębie i Sandecja. Dla przypomnienia – ostatni mecz Bruk-Betu w Jastrzębiu zakończył się bezbramkowym remisem…


Fot. Rafał Rusek/PressFocus