Zapraszamy na stadiony. Brygada Kryzys wraca na scenę?

Najważniejsza w ostatnich dniach wiadomość dla I ligi popłynęła z miejsca, któremu nie grozi już ani degradacja, ani awans, czyli z Olsztyna.


Większościowy udziałowiec i przewodniczący rady nadzorczej Michał Brański ogłosił, że po 2,5-letniej przygodzie zamierza rozstać się ze Stomilem. Wymienionych przez niego powodów jest kilka – począwszy od braku perspektyw na nowoczesny stadion, przez niedostateczną infrastrukturę treningową, brak gwarancji współfinansowania spółki przez miasto, na rosnących kosztach rywalizacji w I lidze skończywszy.


Czytaj jeszcze: Kibice wracają na Ludowy, by dodać energii piłkarzom

Prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz, zabrał głos za pośrednictwem oficjalnego pisma wyrażającego zdziwienie i jasne stanowisko, że miasto wywiązało się z wszelkich zobowiązań i ustaleń zawartych przy sprzedaży Brańskiemu większościowego pakietu akcji. Nie dociekając, po czyjej stronie jest racja, należy krótko skonkludować, że jedna z dyżurnych „Brygad Kryzys” I ligi znów wraca na scenę. W stolicy Warmii za rządów Brańskiego było względnie spokojnie, a teraz możemy być świadkami prologu kolejnej telenoweli, w której „tym złym” i stojącym pod ścianą będzie miasto. W jego stronę już frunie ten gorący kartofel, mimo jasnych deklaracji, że samorządu nie stać na utrzymanie klubu piłkarskiego. A to może zwiastować, że choć za nami już 30 kolejek, to niezdrowe emocje i nerwówka dla kibiców Stomilu dopiero się zaczyna.


Fot. Rafal Rusek / PressFocus