Zapraszamy na stadiony. „Panika” na Bukowej

Przeciwnie, jest mnóstwo zagadek do rozwiązania, ale dwóch rzeczy jestem pewien – że takiej anemii strzeleckiej (zaledwie 11 bramek) jak w poprzedniej kolejce już nie doświadczymy oraz że nie będziemy rozbierać na czynniki pierwsze „chwytu gardłowego”, jaki zaserwowano nam w Jastrzębiu.

Nie wszystkim zespołom start wyszedł tak, jak sobie zaplanowały, ale najbardziej nerwowe ruchy można dostrzec w Katowicach. Aspirująca do występów w ekstraklasie ekipa z Bukowej rzuciła się w wir zakupów. Kupiono już 15 zawodników, ale to okazuje się za mało dla trenera Jacka Paszulewicza!

Szkoleniowiec chce więcej „markowych” piłkarzy, więc na celowniku znaleźli się jeszcze Jakub Wawrzyniak i Arkadiusz Woźniak z Zagłębia Lubin. Tylko, czy aby na pewno to jest najkrótsza ścieżka do sukcesu? Hurtowe zakupy zawodników, nawet z „nazwiskami”, same w sobie niczego nie załatwią, to jak próba napicia się wody z węża strażackiego.