Zapraszamy na stadiony. Utracone „dziewictwo”

Nie ma już w I lidze drużyny niepokonanej. Jako ostatni stracił „dziewictwo” ŁKS Łódź i zastanawiam się, czy był to li tylko wypadek przy pracy, czy zapowiedź dłuższej obniżki lotów zespołu trenera Wojciecha Stawowego.


W nadchodzący weekend lidera przetestuje Puszcza, która wprawdzie jeszcze nie odniosła zwycięstwa na wyjeździe, ale po raz ostatni zeszła z boiska pokonana 21 października, przegrywając z Radomiakiem. Pozornie ekipa z Niepołomic w niedzielę ma takie same szanse na zwycięstwo w Łodzi, jak jednonogi w konkursie stepowania, ale czy w Fortuna 1 Lidze można być jeszcze czegokolwiek pewnym?

Według nieoficjalnym przecieków, na włosku wisi posada trenera Arki Gdynia, Ireneusza Mamrota. Zaprzyjaźniony trener z Trójmiasta nie wyklucza takiego dealu, bo jego zdaniem wszystko zależy od tego, którą nogą wstanie właściciel klubu lub co mu się przyśni w nocy. Działanie pod wpływem impulsu rzadko wychodzi na zdrowie, ale w końcu to nie moje zabawki i… zmartwienie.

Nogami, paląc się do oferty, przebiera podobno Mariusz Rumak, którego ostatnimi czasy opuściło szczęście. Urodzony w Drawsku Pomorskim 43-letni trener przyciągał do klubów kłopoty niczym piorunochron gromy. Kto ośmieli się zaprzeczyć, że jego misje w Opolu i Niecieczy zakończyły się fiaskiem?


Fot. Rafał Rusek/PressFocus