Zastrzyk pewności siebie

Piłkarze Śląska Wrocław przekonują, że ich forma powoli, ale systematycznie idzie w górę.


Przed wyjazdem na zgrupowanie do Belek piłkarze Śląsk Wrocław rozegrali mecz kontrolny na własnym boisku z Piastem Gliwice. Lepsi tej konfrontacji okazali się goście, którzy po trafieniu Kamila Wilczka wygrali 1:0.

W Turcji podopieczni trenera Ivana Djurdjevicia radzą sobie o wiele lepiej. W pierwszym sparingu zremisowali 1:1 z węgierskim Ujpestem Budapeszt, a potem 3:2 pokonali 32-krotnego mistrza Austrii, Rapid Wiedeń. W tym spotkaniu rolę kapitana drużyny pełnił Patrick Olsen. – Zagraliśmy naprawdę dobre 40 minut, ale później zabrakło odpowiedniej koncentracji i dużo nie brakowało, a w ostatecznym rozrachunku mogło nas to sporo kosztować – powiedział 29-letni Duńczyk. – Popełniliśmy za dużo błędów, musimy to szybko poprawić, będziemy nad tym na pewno jeszcze pracować. Generalnie cieszę się, że wygraliśmy z mocnym rywalem. Oczywiście – te słabe 5 minut na koniec pierwszej połowy było rozczarowujące, ale dobrze, że udało się zwyciężyć. To da całemu zespołowi zastrzyk pewności siebie.

Umiarkowanie zadowolony był również skrzydłowy Śląska, Dennis Jastrzębski. – Zaczynamy coraz częściej i coraz lepiej grać piłką, a to ważne – stwierdził 23-letni piłkarz. – Zdajemy sobie sprawę, że końcówka pierwszej połowy w takim stylu jest niedopuszczalna (Śląsk w ciągu 3 minut stracił dwa gole – przyp. BN) i będziemy pracować nad tym, żeby taka sytuacja w lidze nie miała nigdy miejsca. Nie możemy sobie pozwolić na takie błędy. Czuję się coraz lepiej. Mentalnie jestem gotowy na powrót do ligi. Jako drużyna współpracujemy i wspólnie walczymy o osiągnięcie naszych celów. Jesteśmy jednością. Teraz podczas zgrupowania uczymy się na błędach i zbieramy doświadczenie, by być gotowym na występy w ekstraklasie.

We wspomnianej potyczce z Rapidem Wiedeń nie wziął udziału napastnik Erik Exposito, który w sobotę opuścił zgrupowanie w Turcji i poleciał do Hiszpanii. Powodem nagłej zmiany planów były powody rodzinne. Wcześniej Exposito zagrał w grze kontrolnej z Ujpestem i strzelił jedynego gola dla wrocławian, chociaż jego łup bramkowy mógł być większy, lecz Hiszpan nie wykorzystał rzutu karnego.

We wtorek najlepszy snajper Śląska dołączył do kolegów i przygotowuje się do czwartkowych sparingów. Tego dnia podopieczni Ivana Djurdjevicia rozegrają dwa spotkania kontrolne – o godzinie 9.00 polskiego czasu zmierzą się z węgierskim zespołem Debreceni Vasutas Sport Club, a cztery godziny później (13.00) zagrają z serbską drużyną FK Mladost Nowy Sad.


Na zdjęciu: Patrick Olsen generalnie był zadowolony z postawy swoich kolegów w meczu z Rapidem Wiedeń.

Fot. slaskwroclaw.pl/Krystyna Pączkowska