Zbudować silnego Górnika! Przypomniał się. Wróżenie z fusów!

Jak zwykle na naszych Czytelników czeka bogaty serwis informacyjny z wielu dyscyplin sportowych. Materiały informacyjne, komentarze, opinie, aktualne wydarzenia.


Zbudować silnego Górnika!
Fot. Marcin Bulanda/PressFocus

Nie chodzi o to czy Podolski zostanie w Górniku czy nie, bo klub będzie żył jak Lukasa Podolskiego nie będzie. Tak było wcześniej, tak będzie później. Nie mogę jednak powiedzieć, że będziemy w nowych rozgrywkach grać o jakieś wysokie cele, bo jak mówię, nie uwierzycie w to. Może jak coś się zmieni, przyjdzie tutaj bogaty inwestor, który powie, że macie dużą kasę, jak gdzie indziej, to coś się stanie, ale z drugiej strony trzeba pamiętać, że pieniądze, to też nie jest wszystko. Trzeba znaleźć inną drogę, inne możliwości. Myślę że nawet teraz, jak się patrzy na naszą grę, to wygląda to dobrze. Tak samo jest na stadionie. Brakuje jednak parę punktów do tego, żeby być gdzieś tam wyżej i szkoda strat w takich grach, jak z jedenastką z Niecieczy czy w Płocku niedawno – mówi Lukas Podolski, podpora Górnika Zabrze. Więcej w „Sporcie”


Przypomniał się
Alberto Toril
Fot. Rafał Rusek/PressFocus

Latem fani z Okrzei ze łzami w oczach pożegnali Gerarda Badię, ale hiszpańska kolonia nie przestała istnieć, bo Piast zakontraktował obrońcę Miguela Munoza i napastnika Alberto Torila. Ten drugi, urodzony w Palma de Mallorca, rozgrywa pierwszy sezon w Piaście i pierwszy poza ojczyzną. Dla 24-latka zderzenie z nową kulturą i ligą nie było takie proste, jak mogłoby się wydawać. Jego dorobek sześciu goli nie wydaje się aż tak zły, pomijając już fakt, że jest najlepszym strzelcem gliwiczan. Toril trafiał bowiem tylko w czterech meczach, a zasłynął jednym występem przeciwko jeszcze aktualnym mistrzom Polski, Legii, gdy ustrzelił hat tricka. Ten „dzień konia” przez niektórych uważany jest za wyjątek, bowiem potem Hiszpan się zaciął, wchodząc z ławki nie potrafił zabłysnąć. Więcej w „Sporcie”


Wróżenie z fusów
Fot. gksjastrzebie.com/Arkadiusz Kogut

Bez cienia przesady można powiedzieć, że niedzielny mecz przeciwko Odrze Opole był blamażem piłkarzy GKS-u Jastrzębie.Nie spadliśmy do II ligi z powodu porażki w meczu z Odrą Opole – wyraźnie zaakcentował trener GKS-u Jastrzębie, Grzegorz Kurdziel. Były inne mecze, które były decydujące. Dla mnie były to spotkania z Resovią Rzeszów i Zagłębiem Sosnowiec, w których zagraliśmy bardzo słabo. Innych meczów, jako trener, się nie wstydzę, bo ten zespół w każdym z tych pojedynków walczył o zwycięstwo. Wiem, jaką pracę wykonaliśmy z zespołem, wiem, jakich tutaj ściągaliśmy zawodników pod kątem 2 ligi, bo mieliśmy świadomość, że jesteśmy bardzo nisko w tabeli, a nasze straty punktowe są bardzo duże – dodaje trener jastrzębian. Więcej w „Sporcie”


Jeszcze w środowym wydaniu „Sportu”:
  • W futbolu często zdarzają się sytuacje, że drużyna zdecydowanie lepsza (wizualnie) nie potrafi udokumentować swojej wyższości nad przeciwnikiem. Klasycznym przykładem meczu z tego gatunku był pojedynek Jagiellonii Białystok ze Śląskiem Wrocław
  • Nieustanne kłopoty. Trener Pniówka 74 Pawłowice Jan Furlepa praktycznie w każdym meczu musi „łatać” skład
  • Świeżo upieczeni mistrzowie Hiszpanii mają plan. Chcą po raz siedemnasty w historii zagrać w finale Pucharu Europy
  • Znakomita forma polskiego bramkarza pomogła Bolognie zapunktować z Milanem, Juventusem, Interem i Romą. W tym czasie trener Sinisza Mihajlović w szpitalu walczył z nowotworem
  • Porażka z Lyonem 0:3 postawiła pod znakiem zapytania wicemistrzostwo dla Marsylii i udział w Lidze Mistrzów
  • Madryt trzeci rok z rzędu świętuje mistrzostwo Hiszpanii. Dwa sukcesy Realu przedzielił triumf Atletico, który wynikał bardziej ze słabości konkurencji, niż siły „colchoneros”
  • Porażka Lipska sprawiła, że „Byki” pod dużym znakiem zapytania postawiły swój przyszłoroczny występ w Lidze Mistrzów
  • Choć na żużlowych torach działo się wiele, tak najważniejszym wydarzeniem ostatnich dni jest deklaracja Piotra Protasiewicza o zakończeniu kariery
  • Trudny pojedynek Huberta Hurkacza z Hugo Dellienem. Po blisko trzygodzinnym boju nasz zawodnik wygrał 7:5, 6:7 (11-13), 6:3 i awansował do drugiej rundy turnieju ATP rangi Masters 1000 w Madrycie
  • John pokazał nam jak się broni w sytuacjach nie do obrony i nie wiem jak on to robi – wyjawił reprezentacyjny obrońca kadry hokeistów z Jastrzębia, Arkadiusz Kostek
  • Trzeba przyznać, że takie zestawienie finału rozgrywek Plus Ligi dla nikogo nie jest najmniejszym zaskoczeniem. Warto jednak dodać, że przynajmniej jeden z zespołów, który zaprezentuje się w rywalizacji o złoto, miał w tym sezonie spore problemy

Foto główne: Marcin Bulanda/PressFocus