Zespół z Kędzierzyna-Koźla najlepszy w Europie!

To chyba jedyny i niepowtarzalny widok: po zwycięskim punkcie serwisowym Łukasz Kaczmarka trener Nikola Grbić zespołu Grupy Azotów zasłonił twarz i nie mógł powstrzymać łez.


To zapewne był efekt niesłychanych jakie mu towarzyszyły na finiszu sezonu oraz po osiągnięciu niebywałego sukcesu. Na ten sukces w Lidze Mistrzów czekaliśmy przez 43 lata kiedy to Płomień Milowice sięgnął po Puchar Europy po turnieju w Szwajcarii. Teraz zespół z Kędzierzyna-Koźla okazał się lepszy od Trentino Itas, wygrywając 3:1.

To był niezwykle twardy bój, choć w pierwszych dwóch wygranych setach znacznie lepiej zaczynali siatkarze z Trentino. To oni obejmowali prowadzenie nawet kilkoma punktami. Jednak siatkarze z Kędzierzyna-Koźla grali z żelazną dyscypliną taktyczną, odrabiali straty, zaś w kluczowych momentach potrafili uzyskać przewagę i odnieść wygraną.

Niewątpliwie kluczem tych wygranych była gra w obronie oraz świetna postawa kędzierzynian w polu serwisowym. W I secie Kamil Semeniuk doprowadził do remisu 19:19, a chwilę potem Kaczmarek i Aleksander Śliwka dorzucili atakiem kolejna dwa „oczka”. Wprawdzie zespół z Trentino 21:21, ale w ostatnich fragmentach nie wytrzymali nerwowo i popełnili dwa błędy serwisowe. Zwycięski punkt śmiałym atakiem Kaczmarek. Ten ostatni, jak się później okazało, popisał się asem serwisowym, który zapewnił drużynie tytuł najlepszej drużyny w Europie.

Nim to jednak nastąpiło II odsłona, w której bohaterem był Semeniuk, który swoją zagrywką zupełnie „rozmontował” silną drużynę Itasu. Dwa wygrane sety jeszcze nic nie znaczą, bo trzeba zwyciężyć w trzecim. W kolejnej partii zespół Angelo Lorenzettiego stanął na wysokości zadania szybko zdobyli przewagę i skrzętnie ja utrzymywali do samego końca.

Można było mieć obawy o kolejną odsłonę, bo siatkarze Trentino za wszelką cenę chcieli doprowadzić do tie-breaka. A tymczasem od drugiej części seta była walka punkt za punkty i w czwartej piłce setowej Kaczmarek „zafundował” rywalom asa serwisowego!

A po nim na parkiecie zapanowało szaleństwo, bo siatkarze sięgnęli po Puchar Europy!


Grupa Azoty Kędzierzyn-Koźle – Trentino Itas 3:1 (25:22, 25:22, 20:25, 28:26)

KĘDZIERZYN-K.: Toniutti, Śliwka, Kochanowski, Kaczmarek, Semeniuk, Smith, Zatorski (libero) oraz Kluth, Prokopczuk. Trener Nikola GRBIĆ.

TRENTINO: Giannelli, Kooy, Lisinac, Abdel-Aziz, Lucarelli, Podraszczanin, Rossini (lbero) oraz Michieletto, Sperotto, Argenta, Sosa. Trener Angelo LORENZETTI.

Sędziowali: Epaminondas Gerothodoros (Grecja) i Vladimir Simonović (Serbia).

Przebieg meczu

I: 8:10, 15:14, 20:19, 25:22.

II: 9:10, 15:13, 20:17, 25:22.

III: 9:10, 14:15,15:20, 20:25.

IV: 9:10, 12:15, 19:20, 25:24, 28:26. 


Fot. Dawid Bentkowski / PressFocus