Zgrupowanie Piasta w… Gliwicach

Wszystko dlatego, że zespół przebywa w jednym z gliwickich hoteli. Na treningi, które odbywają się czasem dwa razy dziennie, Piast jedzie na Stadion Śląski, gdzie zajęcia mają miejsce na boisku ze sztuczną murawą. Weekend zawodnicy mieli wolny, ale teraz już pełną parą przygotowują się do kolejnych ligowych spotkań.

– Szkoda, że zima tak pomału odpuszcza, bo gdyby w warunki atmosferyczne były lepsze to trenowalibyśmy u siebie np. na boisku przy ulicy Sokoła – powiedział Jakub Szmatuła (na zdjęciu). Bramkarz Piasta obchodził wczoraj urodziny i trochę pechowo jego święto przypadło akurat na mini obóz. Do tej pory gliwiczanie wyjeżdżali na zgrupowania do Kamienia koło Rybnika, ale teraz postanowiono zorganizować to inaczej. Oprócz treningów na sztucznej murawie, zespół trenera Waldemara Fornalika miał zajęcia na hali, a zawodnicy zostali poddani testom i badaniom. Sprawdzana była m.in. wydolność, piłkarzom pobierano też krew do okresowych badań. Dzięki temu sztab szkoleniowy będzie dokładnie wiedział, jak ułożyć obciążenia na najważniejszy okres sezonu. Trzeba przyznać, że tej wiosny pod względem fizycznym i kondycyjnym gliwiczanie prezentują się bardzo dobrze. Najważniejszym zadaniem dla trenerów będzie utrzymanie tego stanu aż do samego finiszu rozgrywek.
Dla podtrzymania rytmu meczowego w sobotę o godzinie 13.00 w Krakowie Piast rozegra mecz z Wisłą. Klub ze stolicy Małopolski wpuści na obiekt swoich kibiców posiadających karnety. Wszystko w ramach akcji marketingowej „Karnetowicz widzi więcej”. Fani Wisły po spotkaniu towarzyskim z Piastem będą mieli okazję spotkać się z piłkarzami „Białej gwiazdy”.