Zieliński z Legnicy do Ruchu Chorzów

Sztab „Niebieskich” pozytywnie zaopiniował wartość sportową 21-letniego prawego pomocnika rezerw Miedzi Legnica, który przy Cichej pojawił się przy okazji grudniowego sparingu ze Stalą Brzeg (1:0). W ubiegłym tygodniu rozpoczął z Ruchem okres przygotowawczy i zapracował na kontrakt jako pierwszy z licznego grona testowanych zawodników. – Jesteśmy zdecydowani na Zielińskiego. Rozmawiamy w sprawie umowy. To kreatywny, dobry technicznie i kreatywny zawodnik – mówi Krzysztof Ziętek, dyrektor sportowy Ruchu.

Odpowiedni moment

Lucjan Zieliński urodził się 4 grudnia 1997 roku w Oławie. Z tamtejszego MKS-u – w 2015 roku – trafił do Miedzi Legnica. Nie było mu jednak dane zadebiutować w I zespole. Minioną jesień Zieliński spędził w III-ligowych rezerwach, w 16 występach zdobywając 4 bramki. Nie będzie to jego pierwsza styczność z II ligą. Na tym szczeblu grał w poprzednim sezonie, będąc wypożyczonym do MKS-u Kluczbork, z którym przełknął gorycz spadku. Rozegrał wtedy 28 spotkań, gola nie strzelił. Na Cichą ma przenieść się już nie w formie wypożyczenia, a definitywnie.

– Lucek Zieliński jest bardzo dużym profesjonalistą i ma potencjał motoryczny na grę co najmniej o ligę wyżej – mówi Radosław Bella, trener rezerw Miedzi. – Myślę, że to odpowiedni dla niego moment, by w końcu ten potencjał pokazać. Jesienią strzelił 4 gole i miał 5 asyst. Choć nie grał we wszystkich meczach, pod względem statystyk lepszy był u nas tylko drugi ze skrzydłowych – Marcin Garuch. Lucek może grać na prawym albo lewym boku pomocy; w zależności od koncepcji i zadań taktycznych. Ma naturalny ciąg na bramkę, gra bardzo ofensywnie, zawsze ma jakąś sytuację, piłka go szuka. Strasznie mu kibicuję – dodaje Bella.

Czas do środy

A wracając do zimowych poszukiwań Ruchu… – Potrzebny jest nam jeszcze prawy obrońca – przyznaje dyrektor Ziętek. Kandydatem do obsadzenia tej pozycji jest Edgar Tur, 22-letni Estończyk, który w Chorzowie pojawił się również przy okazji grudniowego sparingu ze Stalą. – Obie strony są zainteresowane. Ta kwestia rozstrzygnie się do połowy tygodnia. Do środy oceniać zaś będziemy pozostałych testowanych piłkarzy. Na razie nikt z tego grona nie wyjechał – oznajmia dyrektor sportowy Ruchu.

Trener Marek Wleciałowski wciąż przygląda się zatem Dominikowi Chebie (KSZO Ostrowiec Świętokrzyski), Mateuszowi Lechowiczowi (Chemik Kędzierzyn-Koźle), Michałowi Mokrzyckiemu (Wisła Sandomierz), Konradowi Budkowi (Znicz Pruszków) i Łukaszowi Wiechowi (Śląsk II Wrocław).

 

Na zdjęciu: Lucjan Zieliński ma ożywić skrzydła ekipy z Cichej.